Newsy

Michalina Sosna: Zaprezentuję się w serialu „Lokatorka” w poważno-dramatycznej odsłonie. To było spore wyzwanie zawodowe

2022-10-07  |  06:26

Aktorka na planie serialu „Lokatorka” musiała się zmierzyć z niezwykle trudną i wymagającą rolą, Michalina Sosna nie zwalnia tempa i zaprasza do teatru. Na Scenie Relax będzie ją można zobaczyć w kabaretowym spektaklu „Konie i Cebula czyli the best of”. Aktorka jest dumna z tego projektu, bo jak podkreśla, Teatrzyk Gędźba tworzony jest przez kreatywnych ludzi z pasją, którzy potrafią obserwować rzeczywistość i umieścić ją w humorystycznych ramach.

– To będzie mój pierwszy raz na Scenie Relax. Bardzo się cieszę, bo przychodzimy tutaj z naszym kabaretem, Teatrzykiem Gędźba. Kiedyś tworzyliśmy Kabaret Na Koniec Świata, można było nas oglądać również w serialu satyrycznym „La La Poland”. A teraz przychodzimy z nową formułą. Będzie można się pośmiać, zażyć dawki abstrakcyjnego żartu – mówi agencji Newseria Lifestyle Michalina Sosna.

Twórcy Teatrzyku Gędźba zapraszają na kabaretowy spektakl zatytułowany „Konie i Cebula czyli the best of”. Będzie to wybór ich najlepszych skeczy powstałych w ciągu ostatnich 10 lat działalności. W tym kolorowym show abstrakcja łączy się z groteską, a sacrum przeplata się z profanum, uwypuklając absurdy naszej rzeczywistości i komiczne aspekty natury ludzkiej. Wszystko jak zawsze w bezpośrednim kontakcie z widownią i z zachowaniem dobrego smaku. Obok Michaliny Sosny na scenie występują m.in: Wojciech Solarz, Zuzanna Grabowska, Paweł Domagała i Sebastian Stankiewicz.

– Moja ekipa to grupa fantastycznych ludzi. Piszemy teksty, sami to tworzymy, więc to jest zupełnie coś nowego niż tradycyjny spektakl w teatrze – mówi.

Aktorka zdradza, że ostatnie wakacje były bardzo pracowite. Sporo czasu spędziła na planie zdjęciowym. Będzie ją bowiem można oglądać w drugim sezonie serialu „Lokatorka”. Emisja prawdopodobnie w przyszłym roku.

– Jest to inna rzecz od tych, które robiłam do tej pory, bo będę również w nowej, poważno-dramatycznej odsłonie. Zobaczymy, czy kupicie to w moim wydaniu. Ja sama jestem ciekawa, co z tego wyszło. Grana przeze mnie postać to osoba z wieloma problemami, z rodzinnymi zawirowaniami, więc miałam niezłe wyzwanie. Cieszę się, że przebrnęliśmy przez to i udało mi się to zamknąć. To była naprawdę fantastyczna przygoda – mówi Michalina Sosna.

Jak przyznaje, wcielając się w bohaterkę tej produkcji, musiała użyć szerokiego wachlarza umiejętności aktorskich. Mobilizująca była również obecność na planie wielkich nazwisk polskiego kina.

– Miałam okazję grać u boku superaktorów, m.in z Janem Fryczem. To też było dla mnie wyzwanie, zetknąć się na planie z taką osobowością, z taką legendą – podkreśla aktorka.

Michalina Sosna zapewnia, że na tym nie koniec nowości w jej życiu zawodowym.

– Jeszcze w zanadrzu mam  małe role w innych projektach, o których jeszcze nie mogę mówić, natomiast na pewno się zobaczymy – zapewnia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.