Newsy

Nowy Rok dobrym momentem na wprowadzenie zmian w życiu

2013-12-31  |  06:10
Sylwester to dobry czas na podsumowania i zastanowienie się nad tym, co chcielibyśmy osiągnąć w nadchodzącym roku. To też dobry czas na wprowadzenie zmian. Jak tłumaczy profesor Jerzy Bralczyk, zazwyczaj są one czymś pozytywnym, więc nie należy się ich bać.

– Kiedy mówimy o zmianach, to myślimy raczej o czymś dobrym. To zależy od naszego stanu i stopnia akceptacji tego, co mamy, ale per saldo w zmianie widzimy więcej nadziei niż strachu – stwierdza językoznawca, profesor Jerzy Bralczyk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Tradycją stało się już, że w sylwestra wiele osób składa sobie obietnice zmiany na lepsze. Zazwyczaj chodzi o rzucenie nałogu, pracę nad samym sobą, oddanie się pasjom, które zaniedbaliśmy, chęć poświęcenia większej ilości czasu najbliższym. Tych planów jest zawsze wiele, ale nie zawsze udaje się je zrealizować. Zdaniem profesora Bralczyka już samo mówienie o zmianie przygotowuje na nią.

– Czasami trafia na podatny grunt – mówi językoznawca.

Nadchodzący nowy rok może również wywoływać obawy związane z tym, co nas spotka, jak potoczy się nasze życie. W tej sytuacji zmiany, jakie zajdą w przyszłości mogą budzić niepokój czy wzrosną ceny, czy nowa praca będzie lepsza od poprzedniej, czy będziemy szczęśliwi. Duże znaczenie ma również to, jak mówi się o zmianach. Używając określeń „przełom” czy „przewrót” można wywołać w odbiorcy niechęć, ponieważ zaburzą one jego poczucie bezpieczeństwa. 

Z drugiej strony wiadomo, że życie to zmienność, to dynamika, to coś, co jest teraz takie, a potem będzie inne. My się zmieniamy i świat się wraz z nami zmienia. Rzecz tylko w tym, w którą stronę  podsumowuje profesor Bralczyk.

Dlatego do zmian należy podchodzić spokojnie i z nadzieją. Jeśli są one naszymi osobistymi planami, to warto postarać się, aby miały pozytywny efekt dla nas samych. Jeśli są one nam narzucone, należy przyjąć je ze spokojem, mając w pamięci, że zmienność to naturalny bieg rzeczy, tak jak kolejne upływające lata. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.