Mówi: | Roma Gąsiorowska |
Funkcja: | aktorka |
Roma Gąsiorowska pracuje nad spektaklem multimedialnym. Jego premiera zaplanowana jest na 26 lutego
„Płyń” to interdyscyplinarne widowisko z pogranicza teatru, koncertu na żywo, i wideo-artu. Spektakl powstaje na podstawie tekstów i muzyki Piotra Roguckiego, a za reżyserię odpowiedzialna jest m.in. Roma Gąsiorowska. Na scenie wystąpią Agata Kulesza, Tomasz Schuchardt, Matylda Damięcka oraz Irena Melcer.
W styczniu Roma Gąsiorowska otworzyła artystyczno-edukacyjną platformę W-arte!, której celem jest m.in. zacieranie granic między różnymi rodzajami sztuki, poszukiwanie nowych środków wyrazu artystycznego i łączenie konwencji. Obecnie gwiazda pracuje nad pierwszym dużym projektem w ramach tej inicjatywy. Jest to multimedialny i interdyscyplinarny spektakl „Płyń” powstały na podstawie tekstu i muzyki z albumu "„.P. Śliwa” Piotra Roguckiego. Widowisko stanowić będzie połączenie spektaklu teatralnego, koncertu muzycznego na żywo oraz wideo-artu.
– Są też elementy performatywne, ale wszystko jest podane w takiej formie, która mam nadzieję, będzie dostępna. Nie jest to na pewno zamknięta sztuka konceptualna, tylko rozrywka na bardzo wysokim poziomie – mówi Roma Gąsiorowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Za reżyserię spektaklu odpowiedzialne są trzy osoby: Roma Gąsiorowska, Pia Partum, Piotr Rogucki oraz Wojciech Urbański. Na scenie wystąpią natomiast Tomasz Schuchardt, Matylda Damięcka oraz Irena Melcer. W obsadzie aktorskiej znalazła się także Agata Kulesza, która pojawi się w wideo-artach, które stworzyła wraz z Michałem Bojarą.
– To jest taki nieoczywisty sposób tworzenia dzieła, ponieważ każdy jest w jakimś sensie autorem i twórcą. Również aktorzy, którzy biorą w tym udział, są współtwórcami – mówi Roma Gąsiorowska.
Bohaterem spektaklu „Płyń” jest Jan Paweł Śliwa, artysta bez powodzenia próbujący wyrazić siebie poprzez sztukę. Sfrustrowany niepowodzeniem dokonuje aktu terroru, który traktuje jako dzieło sztuki. Spektakl jest więc próbą odpowiedzenia na pytania o rolę artysty we współczesnym świecie. Roma Gąsiorowska podkreśla, że występujący w widowisku aktorzy opierać się będą głównie na improwizacji.
– Zanim przystąpiliśmy do prób dostali podstawy do bycia w pewnym sensie w takiej formie improwizatorskiej, czyli dostali warsztat wokalny, warsztat impro właśnie i warsztat choreograficzny – mówi aktorka.
Spektakl „Płyń” będzie można zobaczyć 26 i 27 lutego w warszawskim klubie Stodoła.
Czytaj także
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.