Mówi: | Dominika Gwit |
Funkcja: | aktorka |
Dominika Gwit: Chcę kochać i być kochaną do końca życia. Mam nadzieję, że taki będzie każdy rok
Aktorka przyznaje, że doskonale czuje się w roli Charlotte w najnowszym przedstawieniu Teatru Palladium "Chcesz się bawić? Zadzwoń!". Jej bohaterka to kobieta pełna temperamentu, która uparcie dąży do celu i potrafi zaskakiwać. Dominika Gwit przyznaje, że w życiu prywatnym nie jest aż taką kokietką, jak grana przez nią postać, ale też potrafi walczyć o swoje. Jest szczęśliwą mężatką, spełnia się zawodowo i życzy sobie, żeby kolejny rok również obfitował w dobre wydarzenia.
"Chcesz się bawić? Zadzwoń!" to prawdziwa komediowa uczta pełna zwrotów akcji, barwnych postaci i świetnego humoru. Dominika Gwit wciela się w niej w rolę Charlotte, która szykuje się do świętowania 10.rocznicy ślubu w Paryżu. Wyjazd zapowiada się wspaniale, gdyby nie kilka nagłych niespodzianek i "małych" sekretów, które tworzą pajęczą sieć niewiadomych oplatającą zarówno bohaterów, jak i widzów. Spełnienie paryskiego marzenia staje pod dużym znakiem zapytania.
– Ta postać, którą stworzyłam, jest taka perlista. To jest taka kobieta z krwi i kości. Ma marzenie, które chce spełnić. Dziesięć lat czekała, żeby pojechać do Paryża na podróż poślubną, to jak się to już zbliża, to przecież o mój Boże – trzeba sobie kupić sukienkę, trzeba kupić bieliznę, trzeba zrobić się na bóstwo i zaszaleć z mężem, po dziesięciu latach trochę odświeżyć emocje. Charlotte jest kokietką – nie oszukujmy się. Ale kocham ją bardzo – mówi agencji Newseria Dominika Gwit.
W spektaklu aktorka gra dość odważne sceny, ale – jak podkreśla, nie czuje się nimi skrępowana.
– Scena jest sceną, aktor na scenie ma grać i to też nie były sceny, które miałyby mnie jakoś szalenie krępować, przecież nie chodziłam nago, tylko byłam wyzwolona i machałam głową – mówi Dominika Gwit.
Aktorka podkreśla, że życiu prywatnym nie jest taką kokietką, jak postać ze spektaklu. Na swój sposób uwodzi swojego męża, ale nie jest to wyrafinowana gra. Jako żona czuje się szczęśliwa i spełniona. Wierzy też, że przyjdzie odpowiedni moment na dziecko.
– Nie czuję żadnej presji, jest super. Jak będę miała dziecko to będę miała, koniec, kropka – mówi Dominika Gwit.
Na Nowy Rok aktorka życzy sobie tylko jednego.
– Chcę kochać i być kochaną do końca życia. Mam nadzieję, że taki będzie każdy rok – mówi Dominika Gwit.
Dominika Gwit wierzy, że dobra passa będzie trwała również w życiu zawodowym.
– Zobaczycie mnie w całej Polsce. Będziemy grać od połowy stycznia, ruszamy w gigantyczną trasę ogólnopolską, sezon kończy się w czerwcu, a potem od września znów dwa spektakle: „Chcesz się bawić? Zadzwoń!” oraz „Szalone nożyczki”. Kupujcie bilety i po prostu dobrze się z nami bawcie – mówi Dominika Gwit.
Czytaj także
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-01-31: Ewel0na: Myślę, że sprawdziłabym się jako prowadząca jakiś ciekawy format. Mogłabym też zagrać w filmie lub serialu jakiś czarny charakter albo wredną osobę
- 2024-01-31: Natalia Janoszek: Jestem pod opieką psychologa i psychiatry. Już nie zamierzam się chować ani być ofiarą tylko dlatego, że jestem przez kogoś atakowana
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.