Newsy

Tomasz Ciachorowski: Mam bardzo dobre relacje z rodzicami. Chociaż w dzieciństwie brakowało mi ich obecności

2018-07-26  |  06:13

Każdy z nas doświadczył w życiu tęsknoty za rodzicami – mówi aktor. Jemu często brakowało obecności ojca, który wracał z pracy późnym wieczorem. Przyszłym artystą i jego siostrami opiekowała się niepracująca zawodowo mama, nie była jednak w stanie poświęcić wystarczająco dużo uwagi każdemu z czwórki dzieci.

Od początku lipca Tomasza Ciachorowskiego można oglądać w nowym spektaklu plenerowym Teatru Polonia. Przedstawienie, zatytułowane „2 000 000 kroków”, opowiada historię Lidki (Agnieszka Przepiórska), której mama wyjechała do Włoch w celach zarobkowych. Dziewczyna czuje się osamotniona, a tęsknota za matką popycha ją do wyruszenia w podróż do Bergamo. Towarzyszy jej Adrian (Tomasz Ciachorowski), podobnie jak Lidka, borykający się z poczuciem odrzucenia przez rodziców.

Każdy z nas, w większym lub mniejszym stopniu, doświadczył w swoim życiu jakiegoś porzucenia, odrzucenia, wykluczenia, tęsknoty za opiekunami, rodzicami – mówi Tomasz Ciachorowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Rodzice Adriana pochłonięci są pracą zawodową, dlatego nie są w stanie poświęcić synowi wystarczająco dużo uwagi. Aktor twierdzi, że jako dziecko częściowo poznał ten problem, jego ojciec pracował bowiem wiele godzin dziennie. Wracał do domu późnym wieczorem i syn rzadko go widywał. Mama Tomasza Ciachorowskiego nie pracowała zarobkowo, opieka nad synem i trzema córkami zajmowała jej jednak dużo czasu.

Mama poświęciła się całkowicie wychowaniu dzieci, ale kiedy ma się czwórkę dzieci, to ta atencja nie jest tak bardzo skoncentrowana na każdym z nas i trochę mi tego brakowało. To na pewno w jakiś sposób rzutuje na całe życie człowieka – mówi aktor.

Tomasz Ciachorowski podkreśla, że ma bardzo dobre relacje z rodzicami, w dzieciństwie nie zawsze jednak rozumiał ich zachowanie. Jego zdaniem dziecko jest istotą potrzebującą opieki, atencji ze strony rodziców oraz poczucia, że jest dla nich ważne. Oczekuje rozmowy – nie tylko przekazywania informacji, lecz także zaangażowanego dialogu, oraz wspólnie spędzanego czasu.

To jest tęsknota chyba każdego dziecka, być zauważonym, być ważnym dla rodziców i też dla rówieśników, a ten spektakl kończy się tego rodzaju manifestem – mówi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.