Mówi: | Łukasz Jemioł |
Funkcja: | projektant mody |
Łukasz Jemioł: „Azja Express” to 30 dni skondensowanego życia. To emocje, których ludzie nie mają przez całe życie
Projektant jest zachwycony gościnnością mieszkańców Azji Południowo-Wschodniej. Twierdzi, że chciałby przenieść tę pozytywną energię do Polski, gdzie ludzie są mniej otwarci i skupieni na pogoni za pieniądzem. Projektant uważa, że udział w „Azja Express” był dla niego przygodą życia, podczas której doświadczył niesamowitych, choć często bardzo skrajnych emocji.
„Azja Express” to nowy program, który jesienią zadebiutuje na antenie TVN. W reality show wzięło udział osiem par tworzonych przez gwiazdy show-biznesu, m.in. Łukasza Jemioła, Hannę Lis, Agnieszkę Włodarczyk, Przemysława Saletę, Pascala Brodnickiego i Izę Miko. Ich celem było odbycie podróży po Azji Południowo-Wschodniej za jednego dolara na osobę dziennie. Łukasz Jemioł twierdzi, że decyzji o uczestnictwie w programie nie podjął szybko i spontanicznie.
– To było parę telefonów i wiele rozmów, bo nie mogłem za bardzo opuścić pracy. Akurat byłem przed pokazem, to był dosyć taki trudny zawodowo czas dla mnie, bo tych rzeczy było naprawdę dużo i musiałem logistycznie do tego podejść – mówi projektant agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Łukasz Jemioł twierdzi, że był bliski odmowy, do udziału w „Azja Express” przekonała go jednak Joanna Przetakiewicz. Po miesiącu spędzonym w Azji projektant nie żałuje wyrażonej zgody. Twierdzi, że przeżył przygodę życia, której towarzyszyły wspaniałe emocje. Zachwyciła go przede wszystkim gościnność spotykanych w czasie podróży ludzi, którzy oferowali im darmowy nocleg, posiłek lub transport.
– Otwartość tych ludzi była tak ogromna, że zastanawialiśmy się, czy byłaby szansa na to, żeby w Polsce odbyła się taka edycja i żeby Polska przyjęła grupę obcokrajowców uczestniczących w takim programie. I teraz wszyscy musimy sobie odpowiedzieć na to pytanie – mówi Łukasz Jemioł.
Zdaniem projektanta najtrudniejszym elementem podróży było szukanie noclegu. Zabrało mu trochę czasu przełamanie się i proszenie o pomoc miejscowych ludzi. Jemioł nie ukrywa, że ciągła rywalizacja, pośpiech, brak jedzenia i wyczerpanie powodowały częste wahania nastrojów u niego i jego towarzyszki Hanny Lis. W jednym momencie odczuwali euforię, by kilka chwil później poczuć całkowite zniechęcenie.
– Po prostu real life, 30 dni takiego skondensowanego życia, emocji, których pewnie ludzie nie mają przez całe życie, a my musieliśmy sobie z tym jakoś poradzić – mówi Łukasz Jemioł.
Projektant twierdzi, że „Azja Express” to program pokazujący, jak przeżyć w ekstremalnych warunkach, udowadniający także, że pieniądze nie są niezbędne do odbycia niesamowitej przygody. Napotkani podczas wyścigu ludzie pomagali uczestnikom zupełnie bezinteresownie, nie domagając się zapłaty. Łukasz Jemioł chciałby przenieść tę energię i gościnność do Polski, gdzie ludzie gonią za pieniądzem, zapominając o innych, znacznie bardziej istotnych wartościach.
– Pamiętam taki moment, jak wróciłem i wszystko było tak bardzo drogie tutaj, to też jest takie spojrzenie na to, że są miejsca na świecie, które nie mają pieniędzy, a ludzie są o wiele szczęśliwsi niż tu. I nawet w najpiękniejszych miejscach świata pieniądze nie rządzą, tylko życzliwość ludzi – mówi Łukasz Jemioł.
Projektant twierdzi, że zawsze miał rozważne podejście do pieniędzy, program „Azja Express” niewiele więc tu zmienił. Lubi otaczać się pięknymi rzeczami, nie wydaje jednak przesadnie dużych kwot na rzeczy, które nie są mu niezbędne lub są zbyt drogie. Jemioł uważa, że pieniądze są ważne, zapewniają bowiem codzienny byt, ważniejsze są jednak takie wartości jak dobra energia otrzymywana od innych ludzi i pomaganie sobie.
– Wszystkim polecam, by przeżyli taką przygodę, choćby w Bieszczadach. Żeby wzięli karimatę, jeden T-shirt, śpiwór, pojechali stopem tam na miesiąc i postarali się przeżyć – mówi Łukasz Jemioł.
Pierwszy odcinek „Azja Express” stacja TVN wyemituje w środę, 7 września, o godz. 21.30. W roli gospodyni programu widzowie zobaczą Agnieszkę Szulim.
Czytaj także
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-24: Agata Młynarska: Kobiety coraz odważniej rozmawiają na trudne tematy. Bardzo odważnie bronią swojego zdania
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
- 2024-09-11: Jessica Mercedes i Justin Kirschner: Ludzie w Azji są bardzo szczęśliwi i doceniają to, co mają. A w Polsce wciąż na coś narzekamy i jesteśmy niezadowoleni
- 2024-09-09: Gabi Drzewiecka: Wysiłek fizyczny podczas realizacji zdjęć do „Azja Express” był straszny. Całe moje jestestwo czuło ten ból wyjazdu
- 2024-09-19: Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
- 2024-09-30: Daria Ładocha: Część uczestników już dużo wcześniej chciała wziąć udział w „Azja Express”. To powoduje, że pojawia się determinacja i motywacja
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.