Mówi: | Małgorzata Kożuchowska |
Funkcja: | aktorka |
Małgorzata Kożuchowska: Od dzieciństwa fascynowały mnie zapachy. Natomiast malować zaczęłam się stosunkowo późno
Aktorka wspomina, że w dzieciństwie jej uwagę najbardziej przykuwały perfumy. Dopiero w szkole średniej przyszła fascynacja kosmetykami kolorowymi i pierwsze próby robienia makijażu. Prawdziwych umiejętności nabyła dopiero na studiach i przygotowując się do kolejnych ról w serialach. Jednak teraz, mimo dostępu do wielu kosmetyków upiększających, aktorka zbytnio nie eksperymentuje w tej kwestii. Najczęściej podkreśla usta czerwoną szminką lub decyduje się na popularne smokey eyes.
Małgorzata Kożuchowska od lat inspiruje Polki gustownymi stylizacjami, dobrze dobranymi fryzurami i perfekcyjnie wykonanym makijażem. Aktorka przyznaje, że nigdy nie decydowała się na zbyt ekstremalne zmiany w swoim wyglądzie, zawsze był to proces stopniowy.
– Jak byłam dzieckiem, to nie było wtedy tyle kosmetyków do wyboru co dzisiaj mają mamy i dziewczynki. Pamiętam jednak, że mnie fascynowały od zawsze zapachy, ja jestem zapachowcem, jak coś mi pachniało, to ja to podkradałam. Natomiast malować zaczęłam się stosunkowo późno, to były takie czasy, że właściwie w ogólniaku były jakieś pierwsze próby korzystania z kosmetyków kolorowych, ale tak naprawdę chyba się wkręciłam na studiach – mówi agencji Małgorzata Kożuchowska, aktorka.
Aktorka wspomina, że w opanowaniu sztuki makijażu i charakteryzacji niewątpliwie pomogły jej zajęcia na studiach oraz wykonywany zawód.
– Mieliśmy egzaminy, gdzie trzeba było się pomalować, bo to już były elementy charakteryzacji, a poza tym wydawało mi się, że aktorka musi być pomalowana. Wiadomo, dziewczyny się wspierały, więc też jedna od drugiej się czegoś uczyła, mieliśmy też w szkole zajęcia z charakteryzacji, to wszystko razem zadziałało – mówi Małgorzata Kożuchowska.
Kożuchowska przyznaje, że ze względu na zawód, jaki wykonuje, makijaż stał się nieodzownym elementem jej życia. Oczywiście różni się on w zależności od tego, czy gra w serialu, na deskach teatru czy szykuje się na jakąś wieczorną galę. Na co dzień jednak nie używa zbyt wielu kosmetyków naturalnych.
Czytaj także
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-01-31: Ewel0na: Myślę, że sprawdziłabym się jako prowadząca jakiś ciekawy format. Mogłabym też zagrać w filmie lub serialu jakiś czarny charakter albo wredną osobę
- 2024-01-31: Natalia Janoszek: Jestem pod opieką psychologa i psychiatry. Już nie zamierzam się chować ani być ofiarą tylko dlatego, że jestem przez kogoś atakowana
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2023-12-15: Barbara Kurdej-Szatan: Teraz gram głównie w teatrach. Przede wszystkim w Warszawie, ale też w czterech spektaklach objazdowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.