Mówi: | Magdalena Stępień |
Funkcja: | wizażystka marki Dr Irena Eris PROVOKE |
Szare smoky eyes i intensywnie czerwone usta to najważniejszy trend w makijażu w sezonie zimowym
Tej zimy nie trzeba wybierać między intensywnym makijażem ust i mocno kolorowymi powiekami. Mocne oko w odcieniach fuksji lub umalowane techniką smoky eyes to idealny duet z karminowymi wargami. Regularny peeling i nawilżanie sprawią, że kolor będzie równomiernie rozłożony, a pomadka będzie się trzymać dłużej.
Makijaż na zimę 2014/2015 powinien być wyrazisty i zdecydowany. Bazą będzie delikatna, naturalna i rozświetlona skóra. W jej uzyskaniu pomogą nawilżające podkłady, bazy i rozświetlające pudry. Podstawą zimowego looku są oczy umalowane cieniami w intensywnych odcieniach złota lub srebra, a także kolorach fluorescencyjnych, np. zieleni lub fuksji. Mniej odważne panie mogą zdecydować się tylko na wykonaną eyelinerem kreskę w tych kolorach. Niezwykle modne będą także oczy umalowane techniką smoky eyes.
– To numer jeden, który jest uwielbiany przez gwiazdy, celebrytki i oczywiście absolutnie każdą Polkę. Smoky eyes może być oczywiście bardzo intensywne, lub nieco delikatniejsze – wszystko zależy od tego, na jaką porę dnia robimy makijaż. Oczywiście w tle są zimowe wariacje świąteczne, karnawałowe, sylwestrowe – mówi Magdalena Stępień, wizażystka marki Dr Irena Eris PROVOKE, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Do wykonania makijażu smoky eyes potrzebna jest bardzo miękka, najlepiej czarna kredka, która zostanie położona wzdłuż linii rzęs i wodnej linii w środku oka, a później roztarta za pomocą cieni. Świetnie sprawdzą się cienie spiekane, które dzięki różnej technice nakładania – na sucho lub na mokro – pozwalają uzyskać różny stopień intensywności koloru. Zimą 2014/2015 kobiety powinny nosić intensywnie czerwone usta. Modne są wszelkie odcienie: karmin, burgund, cyjan, maki i malina.
– Nie jest to jednak ta letnia czerwień, bardzo oranżowa czy wręcz neonowa, lecz ta nieco uspokojona, winna, może nieco malinowa, kojarząca się z zimowymi wieczorami. Wciąż modny jest intensywny kolor szminki. Możemy postawić jednocześnie na bardzo mocny makijaż oka i bardzo intensywny makijaż ust – mówi Magdalena Stępień.
Intensywna czerwień może jednak podkreślać wszelkie niedoskonałości ust, dlatego przed zrobieniem makijażu warto zadbać o ich dobre przygotowanie. Najlepszym rozwiązaniem będzie delikatny peeling, który złuszczy martwy naskórek i sprawi, że skóra ust będzie gładka. Dzięki temu trwałość pomadki zostanie znacznie przedłużona, a kolor zostanie równomiernie rozprowadzony. W sklepach są już dostępne preparaty przeznaczone wyłącznie do złuszczania delikatnej skóry ust, peeling można też wykonać nieużywaną szczoteczką do zębów. W zimie należy też dbać o odpowiedni poziom nawilżenia ust, smarując je balsamami lub pomadkami nawilżającymi.
Czytaj także
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2021-10-13: Karolina Pilarczyk: Nie jestem osobą, która spędza godziny przed lustrem. Wieczorowy makijaż na wielkie wyjścia zajmuje mi 15 minut
- 2021-10-01: Karolina Pilarczyk: W czasie pandemii musiałam nauczyć się malować i czesać. Nagle dresy stały się seksowną stylizacją
- 2020-05-20: Kamila Szczawińska: Zupełnie zrezygnowałam z makijażu. Już nie pamiętam, ile lat nie nakładałam na twarz podkładu
- 2020-01-15: Polska szybko i skutecznie wydaje unijne fundusze. W nowej perspektywie potrzebne są zmiany w organizacji konkursów i rozliczaniu projektów
- 2020-04-22: W makijażu warto hołdować zasadzie „mniej znaczy więcej”. Minimum wysiłku, minimum kosmetyków, a maksimum efektu i naturalności
- 2019-10-09: W sezonie jesienno-zimowym makijażyści stawiają na rozświetloną i zadbaną cerę. Modne są również metaliczne cienie na powiekach i pogrubione rzęsy
- 2019-09-25: Dominika Gwit: Uwielbiam chodzić do kosmetyczki. Lubię też być dobrze uczesana i pomalowana
- 2019-07-16: Katarzyna Bujakiewicz: Na co dzień chodzę bez makijażu. Na ściankę tak zupełnie naturalnie nie odważyłabym się wyjść
- 2019-05-13: Dorota Wellman: Na co dzień się nie maluję i bardzo to lubię. Widać doskonale mój wiek i zmarszczki, których nie ukrywam
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.