Newsy

W tegorocznym makijażu bożonarodzeniowym gwiazdy postawią na połysk i naturalność

2017-12-13  |  06:13

Naturalność z elementem świątecznego szaleństwa to ulubiony styl wigilijnego makijażu gwiazd. Kamila Szczawińska lubi lekko podkreślić oko złotymi cieniami, Zofia Ślotała nie wyobraża sobie świątecznego looku bez błyszczącego wykończenia. Dla Karoliny Malinowskiej ważne jest zachowanie naturalności przy jednoczesnym podkreśleniu magicznej atmosfery świąt.

Makijaż na wigilijne spotkania powinien mieć uroczysty charakter, dlatego nawet gwiazdy ceniące naturalność w tym dniu decydują się na nieco bardziej spektakularny wygląd. Kamila Szczawińska na co dzień prawie nie stosuje makijażu, a jeśli musi się umalować, stawia na delikatność i umiar. Jednym z nielicznych wyjątków od tej reguły jest właśnie make up na bożonarodzeniowe kolacje.

– Makijaż ma być ciepły, nieprzemalowany, taki, że mogę się położyć na kanapie przed kominkiem i nie ubrudzę wszystkiego dookoła, ale jednak fajnie na święta wyglądać wyjątkowo, mieć podkreślone oko, policzki – mówi modelka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wykonując świąteczny makijaż, Kamila Szczawińska najchętniej sięga po typowo gwiazdkową kolorystykę, czyli odcienie złota, uzupełnione brązami. Zdaniem Karoliny Malinowskiej Boże Narodzenie to czas, w którym można pozwolić sobie na makijażowe szaleństwo. Modelka chętnie korzysta z tej możliwości, mimo że na co dzień preferuje stonowany makijaż.

– Makijaż świąteczny zawsze kojarzy nam się z błyskiem, z wprowadzeniem magii, staram się, żeby było to w miarę naturalne, ale też ładne, lubię podkreślać oczy, lubię delikatnie podkreślić usta – mówi Karolina Malinowska.

Połysk preferuje również Zofia Ślotała. Stylistce podoba się ponadto trend w zakresie makijażu oka bazujący na naturalnych odcieniach nude.

– Uwielbiam, gdy coś się świeci, niestety mam słabość do brokatów i wszelkich pyłków, więc na pewno coś się zaświeci – mówi Zofia Ślotała.

Gwiazdy lubią otrzymywać kosmetyki w ramach świątecznych prezentów. Kamila Szczawińska chętnie testuje potem wszelkie kosmetyczne nowinki wraz ze swoją córką, Kaliną. Dziewczynka wchodzi w etap życia, w których zaczyna się interesować kwestiami związanymi z modą i makijażem i jest coraz bardziej ciekawa zawartości kosmetyczki swojej mamy.

– Później przychodzę i mówię: Kalinka, dlaczego ta szminka jest otwarta, a była nowa, albo jest wgnieciona, bo zapomniała zakręcić, więc rzeczywiście moja córka i jej przyjaciółki lubią buszować w moich skrzynkach z kosmetykami – mówi Kamila Szczawińska.

Modelka chętnie wręcza również kosmetyczne upominki swoim bliskim. Jej zdaniem to najprostszy sposób na bezpieczny prezent, łatwo bowiem trafić w gust obdarowywanej osoby – gwiazda jest przekonana, że produkty do makijażu lub pielęgnacji ciała przydadzą się każdej kobiecie. Karolinie Malinowskiej również zdarza się kupować kosmetyki jako świąteczny upominek, jednak wyłącznie dla bliskich osób.

– Kupuję je tylko przyjaciółkom, które dobrze znam. Wiem, co lubią, czego potrzebują, natomiast samej zdarza mi się otrzymywać takie prezenty, jestem absolutną fanką palet, bo mam wrażenie, że tam zawsze znajdzie się coś dla siebie – mówi modelka.

Świąteczne nowości kosmetyczne gwiazdy poznawały podczas imprezy Sephora Christmas Park. Marka zaprezentowała wówczas bożonarodzeniową ofertę w zakresie makijażu, pielęgnacji twarzy i ciała oraz zapachów, a także nowy sposób pakowania kosmetycznych prezentów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.