Mówi: | Karolina Malinowska, modelka Zofia Ślotała, stylistka Kamila Szczawińska, modelka |
W tegorocznym makijażu bożonarodzeniowym gwiazdy postawią na połysk i naturalność
Naturalność z elementem świątecznego szaleństwa to ulubiony styl wigilijnego makijażu gwiazd. Kamila Szczawińska lubi lekko podkreślić oko złotymi cieniami, Zofia Ślotała nie wyobraża sobie świątecznego looku bez błyszczącego wykończenia. Dla Karoliny Malinowskiej ważne jest zachowanie naturalności przy jednoczesnym podkreśleniu magicznej atmosfery świąt.
Makijaż na wigilijne spotkania powinien mieć uroczysty charakter, dlatego nawet gwiazdy ceniące naturalność w tym dniu decydują się na nieco bardziej spektakularny wygląd. Kamila Szczawińska na co dzień prawie nie stosuje makijażu, a jeśli musi się umalować, stawia na delikatność i umiar. Jednym z nielicznych wyjątków od tej reguły jest właśnie make up na bożonarodzeniowe kolacje.
– Makijaż ma być ciepły, nieprzemalowany, taki, że mogę się położyć na kanapie przed kominkiem i nie ubrudzę wszystkiego dookoła, ale jednak fajnie na święta wyglądać wyjątkowo, mieć podkreślone oko, policzki – mówi modelka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wykonując świąteczny makijaż, Kamila Szczawińska najchętniej sięga po typowo gwiazdkową kolorystykę, czyli odcienie złota, uzupełnione brązami. Zdaniem Karoliny Malinowskiej Boże Narodzenie to czas, w którym można pozwolić sobie na makijażowe szaleństwo. Modelka chętnie korzysta z tej możliwości, mimo że na co dzień preferuje stonowany makijaż.
– Makijaż świąteczny zawsze kojarzy nam się z błyskiem, z wprowadzeniem magii, staram się, żeby było to w miarę naturalne, ale też ładne, lubię podkreślać oczy, lubię delikatnie podkreślić usta – mówi Karolina Malinowska.
Połysk preferuje również Zofia Ślotała. Stylistce podoba się ponadto trend w zakresie makijażu oka bazujący na naturalnych odcieniach nude.
– Uwielbiam, gdy coś się świeci, niestety mam słabość do brokatów i wszelkich pyłków, więc na pewno coś się zaświeci – mówi Zofia Ślotała.
Gwiazdy lubią otrzymywać kosmetyki w ramach świątecznych prezentów. Kamila Szczawińska chętnie testuje potem wszelkie kosmetyczne nowinki wraz ze swoją córką, Kaliną. Dziewczynka wchodzi w etap życia, w których zaczyna się interesować kwestiami związanymi z modą i makijażem i jest coraz bardziej ciekawa zawartości kosmetyczki swojej mamy.
– Później przychodzę i mówię: Kalinka, dlaczego ta szminka jest otwarta, a była nowa, albo jest wgnieciona, bo zapomniała zakręcić, więc rzeczywiście moja córka i jej przyjaciółki lubią buszować w moich skrzynkach z kosmetykami – mówi Kamila Szczawińska.
Modelka chętnie wręcza również kosmetyczne upominki swoim bliskim. Jej zdaniem to najprostszy sposób na bezpieczny prezent, łatwo bowiem trafić w gust obdarowywanej osoby – gwiazda jest przekonana, że produkty do makijażu lub pielęgnacji ciała przydadzą się każdej kobiecie. Karolinie Malinowskiej również zdarza się kupować kosmetyki jako świąteczny upominek, jednak wyłącznie dla bliskich osób.
– Kupuję je tylko przyjaciółkom, które dobrze znam. Wiem, co lubią, czego potrzebują, natomiast samej zdarza mi się otrzymywać takie prezenty, jestem absolutną fanką palet, bo mam wrażenie, że tam zawsze znajdzie się coś dla siebie – mówi modelka.
Świąteczne nowości kosmetyczne gwiazdy poznawały podczas imprezy Sephora Christmas Park. Marka zaprezentowała wówczas bożonarodzeniową ofertę w zakresie makijażu, pielęgnacji twarzy i ciała oraz zapachów, a także nowy sposób pakowania kosmetycznych prezentów.
Czytaj także
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-02-15: Uczniowie z całej Polski współautorami specjalnego albumu o Krzysztofie K. Baczyńskim. Zrobione przez nich zdjęcia ilustrują wiersze poety
- 2023-03-10: Kamila Kamińska: Bardzo lubię w scenariuszach doszukiwać się niuansów i budować wielowymiarowe postaci. Taką rolę zagrałam właśnie w „Polowaniu”
- 2023-03-02: Kamila Kamińska: Nie zawsze musimy wiernie kopiować jakąś światową ikonę czy znaną postać. Ona może nas jednak inspirować w wielu różnych względach
- 2022-12-15: W tym roku catering świąteczny wyjątkowo popularny. Koszty samodzielnego gotowania mogą być wyższe niż zamówienie gotowych potraw
- 2022-10-14: Karolina Malinowska: Dzień zaczynam od wypicia filiżanki kawy. Robiła tak moja mama, babcia i ja też tak teraz robię
- 2022-10-07: Karolina Malinowska: Jeżeli ma się partnera, który jest faktycznym partnerem, to nie musimy sobie wyszarpywać wolnego czasu. W partnerstwie chodzi o uzupełnianie się
- 2022-10-03: Karolina Malinowska: Zamiast iść na imprezę i prowadzić rozmowy, z których niewiele wynika, wolę wrócić do domu i mieć czas dla siebie
- 2022-06-30: Karolina Gruszka: Lubię seriale przedstawiające ciekawe portrety psychologiczne postaci i z poczuciem humoru. Podobały mi się „Małe kłamstewka” i „Biały lotos”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.