Mówi: | Monika Banaszkiewicz |
Funkcja: | właścicielka salonu fryzjerskiego |
Firma: | Imagine Yourself |
Zniszczone po lecie włosy może zregenerować sauna ozonowa
Sauna ozonowa nawilża i dotlenia włosy. Zabieg zregeneruje włosy zniszczone działaniem promieni słonecznych, wiatru i słonej wody. Stosowany systematycznie zapobiegnie też nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów.
Sauna ozonowa wykorzystuje ciepło, pod wpływem którego rozchylają się łuski włosa. Dzięki temu ozon oraz substancje odżywcze i regenerujące szybko i łatwo wnikają w nawet najgłębsze warstwy włosa. Na początku zabiegu fryzjer nakłada na włosy odpowiednio dobrane odżywki lub maski. Następnie klientka siada pod aparatem wytwarzającym parę wodną i ozon. Jest to rodzaj kopuły, wyglądem przypominający tradycyjną suszarkę fryzjerską. Zabieg kończy się strumieniem chłodnego powietrza, który zamyka łuski włosa.
– Sam zabieg jednorazowo trwa około 20 minut. Klientka poddaje się mu po uprzednim oczyszczeniu skóry głowy odpowiednimi szamponami i nałożeniu specjalnie do tego dobranych preparatów. Ich wybór uzależniony jest od tego, jaki efekt chcemy uzyskać. Następnie fryzjer schładza skórę głowy i spłukuje ją letnią wodą, żeby domknąć łuski włosa – wyjaśnia Monika Banaszkiewicz, właścicielka salonu fryzjerskiego Imagine Yourself, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Zabieg polecany jest osobom, które mają włosy osłabione farbowaniem, zniszczone, przesuszone, zmęczone częstym stosowaniem produktów do stylizacji. Idealnie regeneruje włosy osłabione działaniem promieni słonecznych, wiatru i piasku. Tlen oczyszcza włosy i skórę głowy oraz poprawia ukrwienie skóry.
– Tlen ma właściwości bakteriobójcze. Stosując zabiegi z ozonem, działamy także przeciwłupieżowo, przeciwprzetłuszczająco. Po zabiegu z użyciem sauny włosy są dużo bardziej elastyczne, błyszczące, wyglądają po prostu zdrowiej – wyjaśnia Monika Banaszkiewicz.
Efekty zabiegu w postaci lśniących i gładkich włosów utrzymują się przez kilka tygodni. Jednorazowy zabieg jest dobry dla włosów, które nie potrzebują bardzo głębokiej regeneracji. W innym przypadku ozonoterapię warto powtarzać. Jeśli włosy są bardzo zniszczone, zabieg powinno się wykonać nawet 4-5 razy w miesiącu. Cena pojedynczego zabiegu wynosi ok. 35 zł.
Skórę i włosy po lecie mogą zregenerować preparaty z olejkiem arganowym
Rudowłose osoby o mlecznobiałej skórze najbardziej narażone na poparzenia słoneczne
O skórę głowy należy dbać tak samo jak o włosy. Peeling enzymatyczny złuszczy stary naskórek
Czytaj także
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-08-08: Wysoka jakość snu w weekend pozytywnie wpływa na pracowników przez kolejny tydzień. Odsypianie „na zapas” utrudnia jednak powrót do obowiązków
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.