Mówi: | Margaret |
Funkcja: | wokalistka |
Margaret: już nie wyobrażam sobie życia bez mojego ukochanego pieska
Słabo idzie mi wychowywanie mojego psa – przyznaje Margaret. Wokalistka twierdzi, że jest zbyt łagodna i nie potrafi wyegzekwować od swojej pupilki posłuszeństwa. Podkreśla jednak, że nie wyobraża sobie życia bez małej Grażynki.
Margaret od kilku miesięcy jest właścicielką suczki rasy maltańczyk o imionach Antonina Grażyna.
– Ona dziwnie reaguje na głoskę „r”, zatem kiedy mówię do niej Grażyna, to trochę się boi, ale kiedy mówię do niej Tosiu, już nie. Dlatego to, jak się do niej zwracam, zależy od sytuacji. Jak coś zbroi, to wołam: Grażyna, jak jest okej, to mówię do niej Tonia – mówi Margaret w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Suczka miała być prezentem dla mamy wokalistki. Margaret przyznaje jednak, że szczeniak był tak uroczy, że nie potrafiła się z nim rozstać.
– To jest mój najukochańszy piesek, bez którego już nie wyobrażam sobie życia. Jest przesłodki. Oczywiście brudzi mi w całym mieszkaniu, wiadomo. Po prostu nie umiem jej wychowywać, niestety. Mam zbyt miękkie serce. Kiedy coś zbroi i patrzy się na mnie tymi swoimi oczkami, to po prostu nie potrafię na nią nakrzyczeć – mówi Margaret.
Wokalistka chętnie chwali się zdjęciami swojej pupilki na Instagramie. Stara się też jak najczęściej zabierać Grażynkę ze sobą, gdy wychodzi z domu. Jedynie wyjeżdżając na koncerty, Margaret musi zostawiać suczkę pod opieką swojej mamy lub znajomych. Wokalistka zapewnia jednak, że jej pupilka jest bardzo otwartym zwierzakiem, który lubi poznawać nowych ludzi.
– Kilka razy zabrałam ją na koncert, ale to okazało się fatalnym pomysłem. Suczka cały czas była przylepiona do mojej nogi i wszędzie chciała ze mną chodzić, również na scenie chciała mi towarzyszyć. Niestety, w trakcie koncertu, zwłaszcza telewizyjnego, był to mały problem – zapewnia Margaret.
Czytaj także
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-01: Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-01-22: Adam Woronowicz: Cieszymy się, że córka namówiła nas do posiadania psa. Charlie cudownie zintegrował naszą rodzinę, poza tym jest moim osobistym trenerem
- 2023-08-14: Mateusz Damięcki: Bardzo chciałbym zaopiekować się jakimś zwierzakiem. Niestety tryb mojego życia nie pozwala mi na to
- 2023-08-07: Mateusz Damięcki: Podczas zdjęć do nowego filmu przeszedłem przeszkolenie jako pracownik kolei. Rola dróżnika sprawiła mi wiele radości
- 2023-08-02: Adam Woronowicz: Jakiś czas temu nawet nie myślałem, że nasza rodzina powiększy się o psa. Od niedawna jest jednak z nami Charlie i całkowicie skradł nasze serca
- 2022-12-07: Grażyna Wolszczak: Dresy i sportowe obuwie to jest coś, co zawsze lubiłam, a pandemia nam jeszcze ten styl podkreśliła. Wspaniale, że projektanci to wykorzystują
- 2022-06-13: Grażyna Wolszczak: Nie ośmieliłabym się malować, ale może niesłusznie. Może nawet do szuflady warto pisać i malować
- 2021-10-25: Grażyna Szapołowska: Choć się starzejemy, to nasze serce nie powinno mieć zmarszczek. Chcę zachęcać kobiety, żeby korzystały z życia i były szczęśliwe same dla siebie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.