Newsy

Zygmunt Chajzer: Jestem aktywny fizycznie. 2–3 razy w tygodniu gram w siatkówkę plażową, także zimą

2019-12-17  |  06:16

Prezenter radiowy i telewizyjny wyznaje, że od dziecka gra w siatkówkę. Aktywność fizyczna jest dla niego bardzo ważna i towarzyszy mu przez całe życie. Obecnie regularnie uczęszcza na zajęcia z siatkówki plażowej. Zdaniem Zygmunta Chajzera osoby w średnim wieku coraz częściej rozpoczynają intensywne treningi fizyczne. Chociaż jest to dobra zmiana, o kondycję najlepiej dbać od najmłodszych lat.

Zygmunt Chajzer twierdzi, że dzieci i młodzież zbyt mało czasu poświęcają na sport. Prezenter zwraca uwagę na to, że aktywności ruchowe mogą przybierać różnorodne formy – nie zawsze muszą się wiązać z długimi i intensywnymi treningami. Ważne jest jednak, aby najmłodsi spędzali czas na świeżym powietrzu, z dala od urządzeń elektronicznych.

– To zasmucające, że dzieciaki bardzo mało się ruszają. W zastraszającym tempie rośnie odsetek dzieci z nadwagą. Najmłodsi wiele godzin spędzają przed komputerem czy przy urządzeniach przenośnych, mało czasu poświęcają na aktywność fizyczną. To niekoniecznie musi być sport, może być również taniec lub długie spacery z psem. Forma aktywności nie jest istotna. Ważne, żeby się ruszać – mówi agencji Newseria Lifestyle Zygmunt Chajzer.

Moda na dbanie o zdrowie i kondycję fizyczną w średnim wieku jest z pewnością bardzo korzystna. Jednak zdaniem prezentera ćwiczenia dobrze jest zacząć w jak najmłodszym wieku. Dzięki temu później dużo łatwiej jest trenować regularnie.

– Myślę, że ludzie w średnim wieku zaczynają sobie przypominać o aktywności fizycznej. Rozpoczynają intensywne ćwiczenia na siłowni z trenerem indywidualnym i próbują nadrobić stracony czas. Nasze fizyczne akumulatory trzeba ładować, gdy ma się kilka, kilkanaście, dwadzieścia parę lat. Potem jest dużo łatwiej – tłumaczy.

Zygmunt Chajzer przyznaje, że przez całe swoje życie uprawiał sport. W czasach szkolnych bardzo lubił lekcje WF-u, teraz często gra w siatkówkę plażową.

– Jestem aktywny, całe życie grałem w siatkówkę. W tej chwili gram wyłącznie w siatkówkę plażową. Robię to 2–3 razy w tygodniu, również zimą, dlatego że w Warszawie jest hala, w której można grać na piasku przez cały rok. Sporty plażowe robią się w tej chwili popularne. Uważam, że to bardzo dobry kierunek, dlatego że piasek jest bardzo wymagający. Z jednej strony wymaga ogromnego wysiłku, z drugiej jest bezpieczny dla stawów, organizmu, kolan i kręgosłupa – mówi Zygmunt Chajzer.

Zdaniem prezentera siatkówka plażowa pomaga poprawić sylwetkę i samopoczucie. Co więcej, obciążenie stawów kolanowych oraz kręgosłupa jest dużo mniejsze niż w przypadku tradycyjnej wersji tego sportu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.