Newsy

Czekanie z zabiegami regeneracyjnymi do wiosny to błąd. Zimą nie należy robić przerwy w pielęgnacji włosów

2017-01-10  |  06:00
Mówi:Tomasz Schmidt, założyciel fryzjerskiej Akademii Wierzbicki & Schmidt

Andrzej Wierzbicki, założyciel fryzjerskiej Akademii Wierzbicki & Schmidt

  • MP4
  • Zarówno włosy, jak i skóra głowy na bieżąco potrzebują nawilżenia i oczyszczenia – podkreślają styliści fryzur. Zimą są one szczególnie narażone na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, przez co mogą się przetłuszczać, wysuszać, elektryzować i łamać. Dużym problemem jest również ich wypadanie. Kosmetyki używane do pielęgnacji powinny więc mieć bardzo bogaty skład. Zbawienne działanie mają chociażby: algi morskie, bluszcz pospolity, mango, papaja i marakuja.

    Fryzjerzy nie mają wątpliwości, zima zmusza do szczególnej dbałości o włosy, bo w przeciwnym razie mogą one przysparzać wielu problemów.

     To, co zimą obserwujemy najmocniej, to przede wszystkim elektryzowanie się włosów i ich przesuszenie, ponieważ przebywamy często w zamkniętych pomieszczeniach, które są sztucznie ogrzewane. Poza tym nosimy czapki, a w związku z tym te włosy są również obciążone i szybko się przetłuszczają – mówi agencji Newseria Lifestyle Tomasz Schmidt, stylista fryzur i współzałożyciel marki kosmetyków profesjonalnych Wierzbicki & Schmidt.

    Dlatego w tym czasie pielęgnacja włosów powinna być wszechstronna. Najważniejsze są nawilżanie, odżywianie i oczyszczanie. Zabiegów regeneracyjnych nie powinno się odkładać na później.

     Włosy trzeba pielęgnować przez cały rok, to tak jak z dbaniem o siebie, to jest proces, który powinien być trwać cały czas. Należy wybierać takie kosmetyki, które są ściśle dopasowane do naszych potrzeb. W tym celu warto się skonsultować ze specjalistą, niezależnie od tego, czy są to włosy kręcone, puszące się, falowane, z tendencją do przetłuszczania czy z łupieżem. Fryzjer najlepiej wie, jak zareagować na daną potrzebę, jakie dobrać kosmetyki – tłumaczy Tomasz Schmidt.

    Zdaniem fryzjerów jednym z największych problemów jest bardzo szybkie przetłuszczanie się włosów.

    – Kilkanaście lat temu włosy myło się dwa razy w tygodniu, teraz prawie każdy z nas myje je codziennie, ponieważ rzeczywiście warunki środowiska powodują, że nasza skóra przetłuszcza się dużo szybciej, to samo dotyczy włosów. W związku z tym w naszych kosmetykach postawiliśmy na odżywianie, ale i na oczyszczanie, bo tylko oczyszczona skóra głowy dobrze działa. Trzeba pamiętać, że szampon jest nie tylko do włosów, lecz przede wszystkim ma dobrze działać na skórę głowy. Czysta skóra głowy to zdrowa skóra, a zdrowa skóra głowy to zdrowy włos – podkreśla Tomasz Schmidt.

    Kolejny problem, który ma związek przede wszystkim z niewłaściwą dietą, to łamliwość i wypadanie włosów.

     Włos obumiera w swoim mieszku włosowym od czterech do sześciu miesięcy. Naturalne jest to, że część włosów musi wypaść, żeby urosło coś nowego. Natomiast druga rzecz – trzeba obserwować to, co się dzieje w naszym życiu. Substancje czynne w produktach wzmagających porost włosów i zabezpieczających je przed przedwczesnym wypadaniem nie będą działać tu i teraz. To musi być coś, co będzie działać za kilka tygodni czy za kilka miesięcy – mówi Andrzej Wierzbicki, stylista fryzur, współzałożyciel marki.

    Dlatego skład szamponów i odżywek do włosów powinien być dobrze przemyślany.

    – Nasze kosmetyki po brzegi są wypełnione składnikami pochodzącymi z natury, czy to z morza – jak algi czerwone nori, czy jak 12 ziół, które pochodzą z naszych polskich łąk. Jest wśród nich bluszcz pospolity – niesamowicie zdrowa roślina, która daje tak dużo fajnych rzeczy, wypełnienia włosy po brzegi jędrnością, blaskiem, elastycznością. Poza tym wykorzystaliśmy mango, papaję i marakuję, które działają na włosy bardzo rewitalizująco, powodując, że są zdrowe i piękne – wyjaśnia Andrzej Wierzbicki.

    Fryzjerzy podkreślają, że w pielęgnacji włosów najważniejsza jest regularność.

    – Aby włos wyglądał dobrze i było widać, że się go pielęgnuje, musimy używać kosmetyków systematycznie. To jest bardzo istotne. Włos lubi odżywienie i stałą pielęgnację, lubi być ciągle wypełniony substancjami, które mają go rewitalizować – mówi Andrzej Wierzbicki.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć

    Muzycy zespołu Enej do końca nie chcieli wierzyć, że powtórzy się czarny scenariusz sprzed 27 lat i na południu Polski dojdzie do powodzi na południu Polski. Niestety najgorsze przewidywania meteorologów i hydrologów spełniły się. Artyści mocno nad tym ubolewają i solidaryzują się z tymi, którzy przeżywają teraz dramat, bo z dnia na dzień zostali z niczym, bez dachu nad głową. W takich sytuacjach Polacy stanęli na wysokości zadania. Szybko ruszyły zbiórki pieniędzy i potrzebnych produktów dla powodzian. Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie szczędzą pochwał i słów uznania wobec wszystkich, którzy wykazują się empatią i zrozumieniem.

    Gwiazdy

    Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia

    Uczestniczki programu „Azja Express” nie ukrywają, że na początku trudno im było przełamać barierę wstydu, zapukać do cudzego domu i poprosić o nocleg. Zadania nie ułatwiała obecność pozostałych członków ekipy, bo nawet jeśli właściciele domu byli skłonni pomóc dwóm pięknym kobietom, to już kamery budziły pewien niepokój. Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska zaznaczają jednak, że również w tym przypadku trening czyni mistrza i za każdym kolejnym razem było już coraz łatwiej. Zdążyły się też przekonać, że Filipińczycy są niezwykle otwarci, życzliwi i gościnni.

    Gwiazdy

    Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać

    Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.