Mówi: | Michał Kucharczyk |
Funkcja: | piłkarz Legii Warszawa |
Michał Kucharczyk świętuje narodziny syna
Piłkarz podkreśla, że narodziny dziecka, zwłaszcza pierwszego, to spora rewolucja w życiu rodziców. Piłkarz Legii Warszawa na razie jednak nie narzeka na zmęczenie czy brak snu. Docenia natomiast to, że zarówno synek Oskar, jak i jego mama Róża czują się bardzo dobrze. Kucharczyk zapowiada też, że w przyszłości nie będzie za wszelką cenę zachęcał syna do tego, by poszedł w jego ślady.
Michał Kucharczyk i jego żona Róża pobrali się w 2016 roku. Ich synek przyszedł na świat 13 listopada. Radosną nowiną oboje podzielili się z fanami za pomocą mediów społecznościowych. Na Instagramie każde z nich zamieściło urocze zdjęcie. Nie ma słów, by opisać to uczucie. Dziękuję, Różo. Witamy Cię, Oskarku – napisał zawodnik Legii Warszawa. Oskar to pierwsze dziecko zawodnika mistrzów Polski i jego żony. Kucharczyk przyznaje, że choć w tej życiowej roli ma jeszcze niewielkie doświadczenie, to opieka nad małym nie sprawia mu trudności.
– Ludzie mnie pytają, czy się wysypiam. Jak na razie się wysypiam, zobaczymy, jak to będzie w przyszłości. Mam nadzieję, że syn pójdzie w moje ślady i będzie przesypiał całe noce. Jak na razie śpi, wszystko jest na jak najlepszej drodze, jest zdrowy, żona zdrowa, wszystko odbyło się tak, jak powinno, więc myślę, że to pozytywny kop na przyszłość – mówi agencji Newseria Lifestyle Michał Kucharczyk, piłkarz Legii Warszawa.
Michał Kucharczyk przez niemal całą swoją karierę związany jest z Legią Warszawa. Do tej pory rozegrał 192 mecze w Ekstraklasie i strzelił 40 bramek. W tym sezonie „Kuchy” ma na swoim koncie pięć trafień. Fani liczą, że po narodzinach Oskara piłkarz odzyska dawną formę i będzie czołowym graczem Legii.
– Jeszcze za szybko mówić, czy to wpłynie na moje życie, na moją karierę, na pewno jakieś zmiany nastąpiły, jednak jeszcze za wcześnie na sugerowanie. Na pewno po meczu będzie trzeba zrobić kołyskę. Mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej – mówi Michał Kucharczyk.
Sportowiec przyznaje, że będzie starał się zaszczepić w synku pasję do piłki, jednak jeśli będzie on przejawiał zupełnie inne zainteresowania, to rodzice nie będą mieć nic przeciwko.
– Nie będę decydował za niego, on ma wybrać swoją ścieżkę, będę go dopingował, obojętnie jaką decyzję podejmie – mówi Michał Kucharczyk.
W ubiegły piątek Michał Kucharczyk wraz innymi piłkarzami Legii Warszawa i kibicami klubu wziął udział w zbiórce funduszy na nowy ambulans dla Centrum Zdrowia Dziecka. Uczestnicy akcji „Wszyscy do wioseł” na specjalnych ergometrach pokonywali trasę 1047 kilometrów, czyli dystans o długości Wisły. Zdaniem sportowca takie inicjatywy są bardzo potrzebne, bo wyposażenie szpitali w najlepszy sprzęt do ratowania życia i zdrowia maluchów jest priorytetem.
Czytaj także
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-01-30: Ewa Minge: Trenuję z synem kickboxing. W ten sposób daję odpocząć mojej psychice, bo wyrzucam na worku złe emocje
- 2024-01-12: Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
- 2023-11-28: Leszek Lichota: Spotkanie się z postacią Znachora jest jednym z najprzyjemniejszych przeżyć aktorskich w mojej karierze. On ma w sobie wiele pozytywnych cech, które każdy z nas chciałby mieć
- 2023-12-07: Leszek Lichota: Zagrałem w filmie „Czerwone maki” opowiadającej o bitwie o Monte Cassino. Produkcja ta ma szansę być dużym wydarzeniem
- 2023-11-24: Aleksandra Adamska: Zmiana mojego wyglądu jest związana z nowym projektem. Zdjęcia już zakończyłam, ale nadal doskonale się czuję w krótkich blond włosach
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2023-11-14: Michał Szczygieł: Na nowej płycie pokazuję swoje nowe twarze. Może to być zaskoczenie dla tych odbiorców, którzy do tej pory uwielbiali moje wesołe, radiowe utwory
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.