Mówi: | Ola Ciupa |
Funkcja: | modelka |
Aleksandra Ciupa: chcę budować swój wizerunek, zająć się modą i kosmetologią
Aleksandra Ciupa ma za sobą pracowite miesiące. Modelka jako seksowna praczka pojawiła się na scenie podczas występu Donatana i Cleo na Eurowizji w Kopenhadze. W czerwcu zdobyła tytuł Miss Małopolski 2014, co oznacza, że zimą mogłaby powalczyć o tytuł najpiękniejszej Polki. Zrezygnowała jednak z ubiegania się o koronę na rzecz trasy koncertowej z Donatanem. Na co dzień Aleksandra Ciupa pracuje jako fotomodelka, a niedawno dołączyła do ekipy 4fun.tv, gdzie przez najbliższe dwa miesiące będzie prowadziła programy w pasmach wakacyjnych. Ona sama na razie nie myśli o urlopie.
– Jesteśmy właśnie po pierwszym wyjeździe, ekipa jest naprawdę super, współpracuje mi się bardzo dobrze. Chciałabym gdzieś pojechać, ale ciągle okazuje się, że jednak nie mogę, bo jest jakieś zlecenie, które jest bardzo ważne. I tutaj staję przed dylematem, co wybrać, czy wypoczynek, czy jednak praca, i wybieram pracę – mówi Aleksandra Ciupa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. – W przyszłości chciałabym zająć się też bardziej modą i kosmetologią. Są to moje dziedziny, ponieważ studiuję kierunek z nimi związany.
Modelka ma już doświadczenie w pracy w telewizji. Od sierpnia 2013 roku była prezenterką stacji iTV. Piękna blondynka przykuła uwagę pracowników stacji podczas wyborów Miss Mazowsza, gdzie zdobyła tytuł I Wicemiss. Popularność przyniosła jej jednak dopiero współpraca z Donatanem.
– Na razie nie jestem jeszcze aż tak rozpoznawalna, jak gdzieś tam sobie wyjdę. Jak jestem w tych ubraniach słowiańskich, to oczywiście wszyscy rozpoznają, ale jak wyjdę gdzieś tam ubrana w dres, to nie mam problemu z tym, żeby wtopić się w tłum – podkreśla Aleksandra Ciupa.
Na koncercie w Kopenhadze Ciupa wystąpiła zamiast Luxurii Astaroth, która poróżniła się z Donatanem. Media natychmiast zaczęły spekulować, czy małopolska modelka ma szansę na stałe zastąpić Luxurię. Sama Ciupa twierdzi, że nie czuje się niczyją następczynią, a Luxurii Astaroth nie traktuje jako konkurentki.
– Jest mi miło z tego powodu, że zostałam okrzyknięta główną Słowianką. Natomiast chcę budować swój własny wizerunek, nie chcę być po prostu czyjąś następczynią, zajmować czyjegoś miejsca, bo każda z nas ma inny charakter. Tak samo jak ja i Paula, która też występuje z Donatanem i Cleo, jesteśmy zupełnie inne. Absolutnie nie jesteśmy dla siebie konkurencją, tylko wspieramy się nawzajem i trzymamy się razem Słowiankami – podkreśla Aleksandra Ciupa.
Czytaj także
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
- 2024-08-07: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): W konkursie chodzi nie tylko o piękno zewnętrzne, ale też o możliwość udziału w projektach charytatywnych. Wiem, że mogę wiele osiągnąć
- 2024-11-13: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Obecność w Zespole Pieśni i Tańca Lublin obudziła we mnie poczucie polskości, patriotyzmu i folkloru
- 2024-08-22: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Musiałam przełożyć sesję egzaminacyjną na wrzesień. Poświęciłam wszystko dla konkursu Miss Polonia
- 2024-07-23: Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-04-24: Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.