Mówi: | Anna Czartoryska-Niemczycka |
Funkcja: | aktorka |
Anna Czartoryska-Niemczycka: Przyjaźń damsko-męska jest możliwa, gdy są zachowane pewne warunki. Dużo zależy od tego, czego potrzebujemy od drugiej osoby
Aktorka dołączyła do ekipy serialu „Usta usta”. Tłumaczy, że na planie bardzo miło spędziła czas. Zaznacza, że wszystkie osoby, które brały udział w produkcji, były dla niej bardzo pomocne i otwarte. Wcieli się w rolę Magdy – przyjaciółki Adama granego przez Pawła Wilczaka. Kontrowersję wśród widzów może wzbudzić romans postaci z żonatym mężczyzną.
Anna Czartoryska-Niemczycka zaznacza, że praca na planie serialu „Usta usta” jest spełnieniem jej marzeń, ponieważ zawsze była fanką bohaterów produkcji. Gdy usłyszała, że powstają nowe odcinki, bardzo się ucieszyła.
– Miałam wrażenie, że znam wszystkich bardzo dobrze już od dawna, dlatego że oglądałam serial 10 lat temu, a teraz przypomniałam sobie stare odcinki. Ekipa stanowi zgraną rodzinę, która jest otwarta na nowe osoby, więc zostałam ciepło przyjęta. Na planie bardzo miło spędziliśmy czas – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Anna Czartoryska-Niemczycka.
Aktorka podkreśla, że bardzo dobrze pracowało jej się z Pawłem Wilczakiem. Mieli bardzo dużo wspólnych scen, ponieważ ich bohaterowie się przyjaźnią. Zaznacza, że Paweł Wilczak jest doświadczonym aktorem, który dba o kolegów na planie. Ponadto jest pomocny i otwarty na propozycje. Lubi dyskutować i analizować sceny, a to zawsze pomaga w tworzeniu postaci.
– Magda i Adam mają ułożone życia. Każde z nich na swój sposób jest szczęśliwe. Adam niedawno wziął ślub, Magda jest w niezobowiązującym związku, ale tego chce. Łączy ich czysta relacja, żadne z nich nie szuka partnera, szukają natomiast przyjaźni. W życiu przyjaźń damsko-męska również jest możliwa, gdy są zachowane pewne warunki. Dużo zależy od tego, na jakim etapie jesteśmy i czego potrzebujemy – tłumaczy.
Aktorka przyznaje, że nie może zdradzić wiele na temat swojej postaci. Zaznacza, że jej życie skomplikuje się już na początku serialu, natomiast przyjaźń z Adamem rozwinie się i będzie trwała. Wiadomo jednak, że gdy widzowie poznają Magdę, ta będzie spotykać się z żonatym mężczyzną. Anna Czartoryska-Niemczycka nie wypowiada się pochlebnie o wyborach bohaterki. Podkreśla jednak, że trudności są nieodłączną częścią codzienności.
– Romans z żonatym mężczyzną to trudny temat. Nie pochwalam tego, co robi moja bohaterka. Jednak uważam, że serial jest ciekawy, ponieważ pokazuje bohaterów, którzy nie zawsze postępują słusznie. Często idą za swoimi emocjami. Obserwowanie tego, co skłania ich do podejmowania decyzji, jest dla widzów ciekawe. Postaci potem mierzą się z konsekwencjami swoich czynów. Ludzkie życia także układają się w bardzo różny sposób. Wszystko jest możliwe, ale w niektórych warunkach bywa trudniejsze – zaznacza.
Czytaj także
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.