Mówi: | Beata Sadowska |
Funkcja: | dziennikarka |
Beata Sadowska: byłam oskarżona o przemyt
Dziennikarka zdobyła m.in.: Mount Blanc, przebiegła dwanaście maratonów na całym świecie, wielokrotnie relacjonowała Rajd Dakar oraz przejechała ciężarówką Rosję i Maroko. Podczas jednej ze swoich wypraw miała nieprzyjemną sytuację. W trakcie lotu do Polski z Brazylii przez Chile dziennikarka została bowiem oskarżona o przemyt.
– Wracałam z Rajdu Dakar, ale po drodze poleciałam do mojego przyjaciela do Brazylii i zapomniałam o pewnych regulacjach. Wracałam z Brazylii przez Chile do Polski – gdybym wracała bezpośrednio do Polski, to mogłabym przewieźć i orzechy, i trawę cytrynową z ogródka mojego przyjaciela. Okazało się jednak, że nie mogę. Zatrzymano mnie na lotnisku, gdzie dowiedziałam się, że popełniłam przestępstwo przeciwko państwu Chile. Wszystko się oczywiście skończyło dobrze, ale trochę to trwało – wspomina Beata Sadowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Drobne niedogodności nie zniechęcają Beaty Sadowskiej do podróżowania. Dziennikarka potrafi się śmiać ze swoich błędów i czerpać siłę z niepowodzeń.
– Uśmiecham się do moich przygód i myślę, że jeśli to przetrwałam, to dalej też będzie okej – mówi dziennikarka.
Pasja podróżowania sprawiła, że Beata Sadowska została ambasadorką biura podróży specjalizującego się w turystyce aktywnej, łączącej w sobie elementy sportu, spotkania z inną kulturą oraz kontemplacji natury.
– To biuro, które organizuje podróże szyte na miarę. Jeśli ktoś wymarzy sobie Kambodżę na rowerach, proszę bardzo. Ktoś będzie chciał zobaczyć Tajlandię ze słoniami, ale z trekkingiem, proszę bardzo. Nie wyobrażam sobie życia bez podróżowania. Myślę, że zarabiam po to, żeby wydawać pieniądze właśnie na podróże, najchętniej z moją rodziną. Zwiedzanie świata, poznawanie nowych smaków, zapachów, ludzi to ogromna frajda – mówi Beata Sadowska.
Czytaj także
- 2024-11-27: Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
- 2024-06-05: Beata Tadla: „Pytanie na śniadanie” jest sporym wyzwaniem. Nawet przez sekundę nie zatęskniłam za swoim dawnym życiem zawodowym
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
- 2024-08-09: Beata Pawlikowska: Wiele razy planowałam życie w różnych miejscach z dala od Polski. Kupiłam nawet kawałek dżungli w Amazonii
- 2024-05-22: Beata Pawlikowska: Podczas urlopów ekologia schodzi u nas na drugi plan. Zbyt często latamy samolotami i niszczymy przyrodę
- 2024-03-29: Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
- 2024-04-19: Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-01-12: Coraz więcej firm chce ograniczać pracę zdalną. Oczekiwania pracowników wobec biur są coraz bardziej wyśrubowane
- 2024-01-19: Pracownicy oczekują od miejsca pracy dobrego dojazdu i bliskości różnych punktów usług. Bez tego trudno przyciągnąć ich z powrotem do biur
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.
Nauka
Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.
Podróże
Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.