Mówi: | Edyta Olszówka |
Funkcja: | aktorka |
Edyta Olszówka narzeka na polskich widzów teatralnych: kiedyś teatr był świątynią
Zbyt luźny strój, korzystanie z telefonów komórkowych, rozmowy w czasie przedstawienia, a nawet spóźnianie się. Zdaniem Edyty Olszówki, zachowanie widzów w teatrze bywa wręcz skandaliczne.
– Kiedyś to ta czwarta ściana, jak nazywamy widza, była pełna szacunku i teatr był świątynią. Nawet sposób ubierania był inny. To wtedy było takie wyjście. Teraz widz, właśnie poprzez telewizor, bardzo często zapomina, że ta czwarta ściana jest przenikalna i np. komentuje albo mimo komunikatów nie wyłącza telefonów komórkowych – mówi Edyta Olszówka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Artystka ma żal do widzów, że nie doceniają ciężkiej pracy, jaką aktorzy wkładają w przygotowanie i wystawienie sztuki teatralnej.
– Teatr ma swoja magię i to dzięki teatrowi człowiek poznaje samego siebie, bo to wtedy można się tak na żywo zidentyfikować z tą energią. Jednak teatr to jest zawód czasu teraźniejszego, tam się nie da zrobić dubla, niczego nie można w emisji poprawić. Nie da się niczego powtórzyć, to jest jak życie – podkreśla aktorka.
Olszówka przypomina, że publiczność teatralną obowiązują standardy, które nie zmieniły się od lat. Nie dotyczy to tylko wyglądu, ale także zakazu korzystania z telefonów komórkowych czy robienia zdjęć i kręcenia filmów w trakcie spektaklu. Tacy widzowie niestety zdarzają się coraz częściej.
Czytaj także
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-12-13: Ada Fijał: Projekty Macieja Zienia są na światowym poziomie. Tym nazwiskiem powinniśmy się chwalić za granicą
- 2024-01-18: Robert Kupisz: Uczyłem tańca Edytę Herbuś i Tomka Barańskiego. Strasznie się mnie bali, ale dzięki temu reprezentują bardzo wysoki poziom taneczny
- 2022-09-21: Edyta Herbuś: Jako prowadząca program „You Can Dance – Nowa Generacja” czuję się właściwą osobą na właściwym miejscu. Ja też przeszłam kiedyś taką drogę, jaką dzisiaj idą ci młodzi tancerze
- 2022-10-13: Edyta Herbuś: Jak jest wielka premiera, to cały team pracuje nad moją fryzurą czy makijażem. Ale często szykuję się sama – to pobudza moją kreatywność
- 2021-10-01: Edyta Herbuś: Do mojej babci dotarła fala serdeczności i miłości od moich fanów. Stworzyło to dużą przestrzeń do wyzdrowienia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/pakosinska-kmn-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.
Media i PR
Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
![](/files/1922771799/iwp-prawa-wydawcow-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców. Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.
Psychologia
Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
![](/files/1922771799/luna-alive-foto,w_133,_small.jpg)
Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.