Mówi: | Agnieszka Dygant, aktorka PLICH, projektant mody |
Agnieszka Dygant: PLICH jest artystą, którego się nie ocenia, tylko się go podziwia. To kolorowy ptak o wszechstronnych zainteresowaniach
Aktorka nie tylko docenia oryginalne projekty PLICHA, ale także jego nietuzinkową osobowość. Szanuje go za to, że jest wszechstronnym twórcą, który nie zamyka się na nowości, a jednocześnie chętnie sięga po inspiracje sprzed kilkudziesięciu, a nawet kilkuset lat. Tak było ostatnim razem, kiedy w jego kolekcji znalazły się detale niemal wycięte z wawelskich arrasów.
Agnieszka Dygant od początku kibicuje PLICHOWI na jego ścieżce zawodowej i uczestniczy w każdym pokazie. Docenia jego kreatywność i wysoką jakość projektów oraz cieszy się, że ma przyjemność znać tak wyjątkowego twórcę.
– Nigdy nie oceniam twórczości PLICHA, bo nie czuję się specjalnie na to gotowa. On jest bardzo kolorowym ptakiem, szaloną postacią, ja bym nawet nigdy nie ośmieliła się go ocenić. To bardzo ciepły, serdeczny, otwarty i szeroko oddychający facet, który tworzy bardzo różne rzeczy, bo i modę, i muzykę, i w design też ostatnio wszedł. Jest bardzo szeroko zainteresowany światem, twórczością bardzo szeroko pojętą, więc to jest bardzo przyjemne, żeby kogoś takiego znać i mu kibicować. Jest artystą, którego się nie ocenia, tylko się go podziwia i wyłącznie akceptuje – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Dygant, aktorka.
Podczas pokazu w Pałacu Potockich w Krakowie PLICH zaprezentował najnowszą kolekcję na sezon zima 2021/2022 inspirowaną wawelskimi arrasami. Agnieszka Dygant, która miała okazję zasiąść na widowni, jest pełna podziwu i uznania dla jego inwencji twórczej.
– Kilka rzeczy przykuło moją uwagę, m.in. taka różowa kurtka, crazy, bardzo świetna, puchowa, taka szalona, w ogóle nie podejrzewałam go o takie nowoczesne formy. Bardzo fajne są też właśnie akcenty nostalgiczne. Była też piękna zwiewna suknia, bardzo świetna, było zielone futro. No to jest właśnie crazy man, twórczy nasz PLICH. Było dużo takich rzeczy, były ciekawe formy dla facetów, to się też cieszę, że w ogóle poruszyłeś tę tematykę – mówi Agnieszka Dygant.
PLICH nie ukrywa, że w swoją ostatnią kolekcję włożył dużo pracy. Starannie dobierał fasony i zdobienia, zadbał o każdy detal. Dopełnieniem kolekcji była nietuzinkowa biżuteria Lilou. Podczas pokazu został także zaprezentowany unikatowy projekt sprzed ponad dwóch dekad.
– Na drodze przemyśleń moich, twórczości, tych czasów, tego, że moda się tak bardzo zmienia i musi iść z czasem, dwa miesiące temu przeglądałem moje archiwum i zobaczyłem garnitur, który był szyty dla mnie na miarę według mojego projektu jako pierwszy w 1997 roku. Po tylu latach jakoś wbiłem się w niego, ale też się wpisał w koncepcję i stwierdziłem, że pokażę, że ta moda, właśnie ten minimalizm to nie jest tylko forma. To jest to, co na przykład moja mama mnie uczyła, raz a dobrze, jedną rzecz, a nie 10. I ja jestem tego dowodem – mówi projektant mody.
Marka PLICH istnieje na polskim rynku od 2002 roku. Nie tylko tworzy ubrania, lecz także akcesoria, torebki, buty, paski, biżuterię, a także meble i wnętrza.
Czytaj także
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-08-19: Agnieszka Hyży: Marzyłam o programie porannym, choć myślałam, że ten projekt już się nie wydarzy. Mam nadzieję, że format „Halo tu Polsat” wprowadzi na rynek nową jakość
- 2024-08-22: Agnieszka Hyży: Maciek Dowbor i Piotr Gąsowski w pierwotnej wersji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” stworzyli wyrazisty i ciekawy duet. Będzie ciężko z tym rywalizować
- 2024-08-27: Agnieszka Hyży: W nowym programie mamy bardzo doświadczonych prowadzących jak Kasia Cichopek i Maciek Kurzejewski. Będą dla nas absolutnie cenną skarbnicą wiedzy
- 2024-07-17: Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
- 2024-08-08: Joanna Przetakiewicz: Klienci nie odchodzą od fast fashion i co roku rynek wielkich sieciówek bardzo rośnie. Niestety cierpi na tym nasza planeta
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Medycyna
Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.
Gwiazdy
Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.