Newsy

Agnieszka Popielewicz ekspertem od wieczorów panieńskich i przygotowań ślubnych

2013-11-26  |  09:10
Agnieszka Popielewicz została ekspertem w dziedzinie przygotowań ślubnych. Prowadzi także portal internetowy www.powiedzmytak.pl. Gwiazda radzi w nim jak idealnie przygotować ślub i wesele, a także wieczór panieński. Ona sama w wieczór panieński patroszyła rybę i lepiła pierogi.

Zdaniem prezenterki Polsatu do świętowania ostatnich panieńskich chwil warto się solidnie przygotować, ale nie przesadzić z atrakcjami, za które potem trzeba będzie się wstydzić.

– Nie szalejmy zbytnio i potraktujmy to jako fajną imprezę w damskim gronie do białego rana. Ale nie ostatnią w naszym życiu – podkreśla Agnieszka Popielewicz.

Według gwiazdy najlepsze wieczory panieńskie wychodzą na wyjeździe, kiedy można bawić się przez kilka dni.

– Zupełnie inaczej jest, jak jedziemy na weekend i możemy rzeczywiście spędzić czas ze sobą, a inaczej jest jak jedziemy tylko i wyłącznie na imprezę – potańczymy, pobawimy się i wracamy do domu – uważa Agnieszka Popielewicz. – Bardzo fajnym pomysłem jest spotkanie się też w domu, czy to panny młodej, czy u jakiejś przyjaciółki i zorganizowanie najpierw takiego babskiego spotkania z dobrym jedzeniem, z dobrym winem i z różnymi jakimiś śmiesznymi atrakcjami.

Prezenterka wspomina, że ona sama wieczór panieński świętowała z koleżankami na Mazurach.

– Dziewczyny przygotowały mnóstwo różnych atrakcji i niespodzianek. Pamiętam, że na przykład musiałam patroszyć rybę i lepić pierogi. Robiłam dużo sympatycznych rzeczy, przede wszystkim smacznych, kulturalnych i z klasą – opowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Program wieczoru panieńskiego może być bardzo różnorodny. Można np. przebrać przyszłą pannę młodą za króliczka czy wynająć busa do całonocnego wożenia dziewczyn od klubu to klubu. Można też wyposażyć przyszłą małżonkę w różne przyrządy związane z byciem panią domu, czyli np. książkę kucharską.

– Bardzo fajne też są konkursy dla panny młodej. Na przykład można wcześniej spotkać się z przyszłym narzeczonym, wypytać go o pewne rzeczy. Potem o to samo pytać pannę młodą. To też zawsze śmiesznie wychodzi, bo jest konfrontacja, czy się już znają dobrze, czy nie. Co on myśli o niej, co ona myśli o nim. I za dobrą odpowiedź dostaje jakąś nagrodę, za złą musi na przykład coś zrobić – tłumaczy prezenterka Polsatu.

Gwiazda radzi jednak, aby uważnie dobierać atrakcje imprezy.

– Mimo wszystko bym skonsultowała z panną młodą, czy ona sobie życzy jakiegoś gościa w postaci mężczyzny tańczącego. Bo potem są różne niezręczne sytuacje – podaje przykład Agnieszka Popielewicz.

Z ostatnio wykonanych w Niemczech i kilku innych krajach Europy badań wynika, że kobiety mają coraz śmielsze pomysły na spędzenie wieczoru panieńskiego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Media

Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach

Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.

Konsument

Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.