Newsy

Agnieszka Więdłocha: Uwielbiam pracować z Cezarym Pazurą. Udało mi się go nawet rozśmieszyć, to mój sukces komediowy

2016-02-18  |  06:55

Aktorka jest zachwycona współpracą z Cezarym Pazurą. Podziwia zwłaszcza jego inteligencję i poczucie humoru. Jest też dumna, że podczas zdjęć do nowego serialu telewizji Polsat udało się jej rozśmieszyć Pazurę. Uznaje to za swój sukces komediowy.

Agnieszka Więdłocha i Cezary Pazura spotkali się na planie serialu „Powiedz tak”. Pazura gra w nim Oskara apodyktycznego ojca głównej bohaterki, w którą wciela się Katarzyna Zawadzka. Więdłocha kreuje natomiast postać jego podwładnej optymistycznej i radosnej singielki Justyny. Aktorka twierdzi, że jest zachwycona współpracą z Cezarym Pazurą.

– Uwielbiam Czarka i byłam absolutnie zachwycona, że mogę z nim zagrać. To była fantastyczna współpraca i cieszę się nawet, że było dopisanych kilka scen właśnie w kancelarii i mieliśmy z Czarkiem więcej scen mówi Agnieszka Więdłocha agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda zaprzecza też informacjom prasowym, jakoby obawiała się obecności Cezarego Pazury na planie serialu.

– Ktoś coś pomylił, bo w serialu, to właściwie Oskar boi się Justyny, która czegoś może zapomnieć, czegoś może nie przynieść, czegoś może nie dostarczyć, natomiast robi to tak absolutnie uroczo, że nie jest się w stanie na nią gniewać w żaden sposób mówi Agnieszka Więdłocha.

Aktorka twierdzi, że Cezary Pazura jest niesamowicie inteligentnym i zabawnym człowiekiem to dzięki niemu, w dużej mierze, na planie panowała wesoła atmosfera. Wielokrotnie rozśmieszał swoją partnerkę do tego stopnia, że trzeba było przerywać nagrywanie danej sceny.

– Potrafię po prostu się przy nim rzeczywiście śmiać i potrafił mnie rozbawić. Niestety, trzeba było czasami przerywać ujęcia, bo ja po prostu nie byłam w stanie się powstrzymać – mówi Agnieszka Więdłocha.

Aktorce także udało się rozśmieszyć Cezarego Pazurę. Twierdzi, że użyła wówczas mimiki, a wyraz jej twarzy rozbroił i rozbawił aktora. 

– Nie ukrywam, że był to dla mnie wielki sukces komediowy, że udało mi się aktora z taką inteligencją i z taką bystrością po prostu rozśmieszyć i to był mój taki mały sukces mówi Agnieszka Więdłocha.

Serial „Powiedz tak” będzie można oglądać na antenie telewizji Polsat we wtorki o godzinie 21.30. Stacja przygotowała 13 odcinków, w których wystąpią także Mikołaj Roznerski, Nikodem Rozbicki, Maria Pakulnis i Sylwia Gliwa. Premiera już 1 marca.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.