Mówi: | Barbara Kurdej-Szatan |
Funkcja: | aktorka |
Barbara Kurdej-Szatan zaprzyjaźniła się z Nataszą Urbańską
Aktorki pracowały razem nad spektaklem „Legalna blondynka” w krakowskim teatrze muzycznym Variete. Mimo że grają tam na przemian główną rolę, nie zazdrościły sobie, a praca na próbach przebiegała sympatycznie. Natasza Urbańska niedawno zaprosiła Barbarę Kurdej-Szatan na pokaz najnowszej kolekcji marki Muses na sezon jesień i zima 2015-2016.
– Polubiłyśmy się, pracowało nam się bardzo dobrze. Bardzo mi miło, że zostałam przez nią zaproszona na pokaz jej kolekcji. Myślę, że to wyraz przyjaźni – mówi Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Aktorka i Natasza Urbańska spotykały się regularnie na próbach do przedstawienia, gdzie na zmianę wcielają się w postać głównej bohaterki Elli.
– Nie ma u nas zazdrości. Wystarczy znać swoją wartość i wiedzieć, że robi się coś po swojemu i stara się to robić dobrze. Jesteśmy zupełnie inne, bo ja gram po swojemu, tak jak to czuję, Natasza tak jak ona – wyjaśnia Barbara Kurdej-Szatan.
Reżyserem przedstawienia jest Janusz Józefowicz, znany z ostrego traktowania aktorów podczas prób.
– Było bardzo w porządku. Janusz nie krzyczał na mnie jakoś specjalnie. Spodziewałam się czegoś gorszego. Dla Nataszy z kolei jest naprawdę wymagający, więc to nie jest tak, że ma jakieś fory, bo jest jego żoną – opowiada Barbara Kurdej-Szatan.
Przedstawienie „Legalna blondynka” będzie można oglądać od 12 września.
Czytaj także
- 2024-09-17: Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.