Newsy

Edyta Olszówka: staram się skupiać na teraźniejszości. Gdy robię plany mam zbyt dużo lęku, że coś nie wyjdzie

2019-02-13  |  06:55

Stopuję się, żeby nie wykraczać w przyszłość, bo ona jest czasami przerażająca – mówi aktorka. Podkreśla też, że stara się nie robić planów, nawet zawodowych, skupiając się na obecnych obowiązkach. Wybieganiu poza teraźniejszość towarzyszy bowiem zbyt wiele lęku, że coś pójdzie niezgodnie z oczekiwaniami.

Edyta Olszówka w ostatnich latach koncentruje się przede wszystkim na karierze teatralnej. Obecnie można ją oglądać w spektaklu "Jojo", w którym wciela się w postać kobiety uwikłanej w pozamałżeński romans. Jest to komedia omyłek, podejmująca jednak tak istotne tematy jak brak komunikacji między ludźmi i zamykanie się jednostek w nierealnym, wirtualnym świecie. Przedstawienie z udziałem Leszka Żurka i Michała Pieli będzie można zobaczyć w kilkunastu miastach Polski. Edyta Olszówka związana jest również z Teatrem Narodowym, gdzie występuje w czterech spektaklach: "Kotka na gorącym blaszanym dachu", "Garderobiany", "Białe małżeństwo" i "Elementarz". 

To jest przedziwny teatr, bo dosyć trudny repertuar jest tam proponowany, ale to jest jedyna szansa dla aktora, żeby uczyć się dalej, bo spotyka się naprawdę wspaniałych reżyserów i pracuje się nad bardzo dobrą literaturą, a to ma znaczenie – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda ceni sztukę o charakterze rozrywkowym i możliwość dostarczania widzowi radości takimi spektaklami jak "Jojo". Jest jednak przekonana, że w obecnych czasach równie potrzebna jest refleksja, często nawet autorefleksja, a takiej dostarcza właśnie sztuka wysoka.

Myślę, że trzeba czasami coś potrząsnąć i nie wszystko musi być takie ładne,doskonałe i trendy, że jednak coś co być może nas jakoś dotyka, z czymś się nie zgadzamy, to jest szansą na to, że z tego powstaje jakiś rozwój, jakiś progres – mówi Edyta Olszówka.

Aktorka twierdzi, że koncentruje się na obecnych zobowiązaniach zawodowych i nie robi konkretnych planów. Żyje dniem dzisiejszym, przykłada wagę do teraźniejszości i stara się nie wybiegać myślami w przyszłość. Nie zawsze dobrze jej to wychodzi, stara się jednak pracować nad sobą i czerpać satysfakcję z każdego bieżącego zdarzenia w jej życiu zawodowym, w tym z wywiadów dla mediów, które dają jej szansę na poznanie ciekawego człowieka i odbycia interesującej rozmowy.

Jak planuję i oczekuję, to potem mam tylko pełno lęku i strachu, że coś nie wychodzi albo że nie jest tak jak bym chciała, żeby było. Pilnuję siebie i stopuję, żeby nie wykraczać w przyszłość, bo ona jest czasami bardzo przerażająca, jak patrzeć na ten nasz obecny świat – mówi Edyta Olszówka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Finanse

Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne

Co czwarty Polak przynajmniej raz w ciągu swojego życia zmaga się z poważnym kryzysem zdrowia psychicznego. Może więc on statystycznie dotyczyć każdej polskiej rodziny – przypomina Fundacja Pomagam.pl. Problemem jest wciąż niskie finansowanie wsparcia psychicznego i psychiatrycznego przez państwo oraz słaba wiedza o zdrowiu psychicznym. Organizacja zwraca uwagę, że świadomość problemu może uwolnić ogromny potencjał wzajemnego wsparcia.

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.