Mówi: | Ewa Kasprzyk |
Funkcja: | aktorka |
Ewa Kasprzyk poprowadzi polską edycję programu „Mamuśki z piekła rodem”
Program „Mamuśki z piekła rodem” przedstawiać będzie z życia wzięte historie matek, które dla swoich dzieci zrobią wszystko, nawet popełnią przestępstwo. W roli prowadzącej widzowie zobaczą aktorkę Ewę Kasprzyk. Gwiazda twierdzi, że sama nigdy nie była matką potworem, a z córką łączy ją nie tylko miłość, lecz także przyjaźń.
Polska edycja programu „Mamuśki z piekła rodem” to wiosenna propozycja telewizji ID. Program przedstawiać będzie prawdziwe historie matek, które za wszelką cenę chcą pomóc swoim dzieciom osiągnąć szczęście. Dla nich są gotowe zrobić wszystko, nawet popełnić przestępstwo. Ewa Kasprzyk zgadza się z opinią, że matki są zdolne do niewiarygodnych poświęceń, jej zdaniem powinna jednak istnieć granica ingerowania w życie dzieci.
– Matki wiele potrafią zrobić. Jedna z matek w programie na siłę stara się zrobić z dziecka cheerleaderkę czy bejsbolistę, czy zaprzedać majątek po to, żeby po prostu dziecku coś tam kupić. Są matki buldożery, które wyrównują teren, usuwają przeszkody spod nóg albo ciągle wiszą nad głową jak helikoptery – mówi Ewa Kasprzyk agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem Ewy Kasprzyk matka nie tylko jest gotowa zrobić wszystko dla swego dziecka, lecz także zawsze będzie stać po jego stronie i bronić go. Na tym według aktorki polega fenomen macierzyństwa. W momencie urodzenia dziecka kobieta bierze za nie całkowitą odpowiedzialność, która nie kończy się wraz z osiągnięciem przez dziecko pełnoletności. Nie oznacza to jednak, że matka powinna stale ingerować w życie swoich dorosłych dzieci.
– Jeżeli się w którymś momencie tej pępowiny nie przetnie, to będzie się zawsze matką potworem. Dziecko się nie wyzwoli, dziecko zawsze będzie się odnosiło do tego, co robi matka, jak matka się zachowuje i nie będzie miało kompletnie swojego życia i będzie cały czas napiętnowane tą osobowością matki – mówi Ewa Kasprzyk.
Aktorka jest matką blisko 30-letniej Małgorzaty Bernatowicz. Twierdzi, że z córką łączy ją nie tylko uczucie macierzyńskiej miłości, lecz także przyjaźń. Zawsze mogą na siebie liczyć i nigdy nie zawiodły się nawzajem w sytuacjach kryzysowych. Ewa Kasprzyk zdaje sobie natomiast sprawę z tego, że nigdy nie była typową matką, głównie ze względu na zawód, który wykonuje.
– Jestem aktorką i ona niesie też na sobie ciężar mojej pracy. A ta praca nie jest zwyczajna, nie chodzę od 8 do 15 do pracy, tylko czasami to wymaga zupełnie innego zaangażowania. Myślę, że ona, jako że jest od dziecka nasiąknięta niestereotypową matką, ma trochę inny obraz mnie jako matki – mówi Ewa Kasprzyk.
Program „Mamuśki z piekła rodem” to polska wersja amerykańskiego hitu „Momsters: When Moms go Bad”, którego gospodynią jest aktorka Roseanne Barr. Premiera na antenie telewizji ID będzie 18 maja, godz. 21:30.
Czytaj także
- 2024-08-29: Ewa Wachowicz: Mieszkam na co dzień w Krakowie albo pod Babią Górą. Na nagrania do programu „Halo tu Polsat” będę musiała przyjechać dzień wcześniej
- 2024-10-21: Ewa Wachowicz: W listopadzie chciałabym wyjechać na pustynię Atakama w Chile i zdobyć kolejny szczyt. Planuję wejść na sześciotysięcznik
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-08-21: Ewa Wachowicz: Nigdy nie pomijam śniadania. Stosuję okno żywieniowe, więc czasem jem je bardzo późno
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-22: Ewa Wachowicz: Mam burzę pomysłów na nowy sezon „Ewa gotuje”. Po podróży do Kambodży jestem zafascynowana smakami azjatyckimi
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.