Newsy

Ewa Minge: mój partner ma w sobie wiele cech, które mogą inspirować innych. Jest szanowany przez ludzi

2015-07-29  |  06:55
Mówi:Ewa Minge
Funkcja:dyrektor kreatywna
Firma:Femestage Eva Minge Sp. z o.o.
  • MP4
  • W życiu najważniejsze jest to, by znaleźć partnera, który będzie inspirował i uskrzydlał – twierdzi Ewa Minge. Takim człowiekiem jest Zuri Mesica, z którym projektantkę łączy dodatkowo podobne spojrzenie na świat i podejście do ludzi. Minge przyznaje, że z amerykańskim milionerem łączyła ją wieloletnia przyjaźń, która niedawno przerodziła się w głębsze uczucie.

    Nowym partnerem Ewy Minge jest Zuri Mesica, amerykański milioner mieszkający na stałe w Beverly Hills. Para po raz pierwszy pokazała się publicznie podczas paryskiego Haute Couture Fashion Week 2015 na początku lipca. Związek Minge i Mesici trwa dopiero od kilku miesięcy, ale ich znajomość jest znacznie dłuższa. Projektantka poznała go wiele lat temu podczas spotkania biznesowego. Wówczas jednak nie dała tej znajomości szans, priorytetem było bowiem wychowanie synów, co wykluczało przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych.

    Związek na odległość nie może trwać zbyt długo. Czasami trzeba podjąć trudną decyzję, może niekoniecznie najlepszą dla siebie, ale dla najbliższych - rodziny, synów. Okazało się, że tamta decyzja była dobra, bo mam dzisiaj dorosłych, wspaniałych synów. A z Zurim pozostawaliśmy w wieloletniej przyjaźni i tyle – mówi Ewa Minge agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Projektantka przyznaje, że już wtedy wiedziała, że mogłaby dzielić życie z takim człowiekiem jak Zuri Mesica. Amerykanin ma bowiem podobne podejście do ludzi jak ona – nie mają dla niego znaczenia różnice w statusie społecznym ani majątkowym. Ewa Minge bardzo ceni ludzi, którzy osiągnąwszy sukces w życiu, pamiętają o innych i pomagają im.

    Projektantka wspomina jak wiele lat temu z Zurim Mesicą odwiedzili showroom w Beverly Hills Via Rodeo, gdzie znajdowała się jego firma.

    – Na dole pewna pani myła windę. Podszedł do niej, zwrócił się po imieniu i zapytał, jak się czuje jej mąż, kiedy wychodzi ze szpitala i czy czegoś nie potrzebuje. Objął ją, przytulił, pocałował, pomyślałam sobie wtedy: „Wow, tak wielki facet, tak duża osobowość, tak duże osiągnięcia i takie cudowne podejście do ludzi” – mówi Ewa Minge.

    Projektantka podkreśla, że Zuri Mesica jest bardzo lubiany. Ma także wiele cech, które mogą inspirować innych. Zawsze chciała dzielić życie z kimś, kto będzie ją inspirował i uskrzydlał. Z człowiekiem spełnionym, który nie będzie ograniczał jej w dążeniu do sukcesu i realizowaniu pasji, ale ją w tym wspierał. Sama zawsze chętnie odwdzięcza się tym samym.

    – W ekonomii życie to nie tylko biznes. Jeżeli ludzie są ze sobą, to powinni się wspierać. Szczęście mnoży razy dwa. Problemy dzieli się na dwoje. Wtedy wypada po pół dla każdego z partnerów– mówi Ewa Minge.

    Z amerykańskim biznesmenem Ewę Minge połączyły nie tylko podobne osobowości i poglądy na życie, lecz także pasja, m.in. do sztuki. Obecnie pracują nad wspólną linią biżuterii ze złota z czarnymi diamentami. Zuri Mesica znany w Stanach Zjednoczonych dystrybutor diamentów jest właścicielem nowej marki. Projektowaniem zajmie się oczywiście Ewa Minge.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Nowe technologie

    Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

    Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.

    Gwiazdy

    Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

    Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.