Newsy

Kamil Pawelski przewartościował swoje życie. Priorytetem jest dla niego bycie dobrym człowiekiem

2017-04-13  |  06:43

Bloger całkowicie przewartościował swoje życie. Jego priorytetem jest obecnie bycie człowiekiem, który daje siebie innym i potrafi wybaczać. Twierdzi, że po poważnym kryzysie życiowym odnalazł Boga i wypełnił pustkę w swoim życiu. Zmiany wprowadza również na swoim blogu, gdzie oprócz porad modowych zamieszcza głębsze treści, np. dotyczące kwestii męskości we współczesnym świecie. 

Ponad rok temu Kamil Pawelski przeżył poważny kryzys psychiczny. Mimo sukcesów zawodowych i udanego życia prywatnego nie widział sensu w swojej egzystencji i odczuwał permanentną pustkę. Towarzyszyło mu poczucie, że ma wszystko, czego pragnął, jednocześnie jednak miał wrażenie, że nie ma nic. Praca, pieniądze i imprezy przestały mu wystarczać, nie wiedział, jak pokierować swoim dalszym życiem.

– To była taka ściana, która egzystencjalnie zmusiła mnie, aby chyba na nowo zrozumieć istotę priorytetów w moim życiu, istotę wiary i tego, co w życiu jest ważne – mówi Kamil Pawelski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Bloger poczuł wówczas obecność Boga i przewartościował swoje życie. Obecnie jego priorytetem jest bycie dobrym człowiekiem. Pawelski zdaje sobie sprawę, że we współczesnym świecie dobro można różnie interpretować. Dla niego oznacza ono jednak przede wszystkim dawanie siebie samego innym ludziom i pomaganie im, nawet jeśli zachowują się wobec niego nie fair.

– Nawet jeżeli ktoś będzie pluł mi w twarz, to chciałbym umieć zawsze wyciągnąć rękę, co jest trudne. Ale wychodzę z założenia, że nasze życie jest procesem i w tym procesie akurat chcę być mówi Kamil Pawelski.

Choć od kilku lat Pawelski prowadzi bloga o tematyce modowej, stara się dostrzegać w ludziach zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne piękno. Na blogu Ekskluzywny Menel coraz częściej pisze nie tylko o kolejnych stylizacjach i pielęgnacji urody, lecz także głębszych wartościach. Dużo uwagi poświęca zwłaszcza kwestiom męskości we współczesnym świecie, stara się pokazywać pozytywne przykłady mężczyzn, którzy robią ciekawe rzeczy, angażują się w interesujące projekty i świetnie odnajdują się w roli ojców i partnerów życiowych kobiety. 

– Staram się pokazywać głębszą stronę, ale na pewno nie będę osobą, która nagle wystrzeli z wykładami motywacyjnymi, bo to nie jest w ogóle moja broszka. Myślę, że są od tego ludzie, którzy sobie świetnie z tym radzą mówi Kamil Pawelski.

O odnajdywaniu Boga i zmianach w swoim życiu bloger opowiedział w książce „Bóg w wielkim mieście”, której autorką jest Katarzyna Olubińska. Publikacja ukazała się w marcu nakładem wydawnictwa WAM. Można w niej przeczytać także historie Wojciecha Modesta Amaro, Agnieszki Cegielskiej, Mariki i Tomasza Schuchardta.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

Uroda

Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.