Newsy

Małgorzata Ohme: Zwycięstwo Magdy Wójcik w "Big Brotherze" pokazało, że Polacy szukają nowych źródeł inspiracji. Jesteśmy tolerancyjni i otwarci

2019-07-22  |  06:22
Wszystkie newsy

Psycholog przyznaje, że w kuluarach Magda Wójcik nie była faworytką do zwycięstwa. Jednak to, co w oczach widzów mogło działać na jej niekorzyść, paradoksalnie otworzyło jej drogę do wygranej. Kielczanka bowiem wyróżniała się na tle innych chociażby tym, że była otwarta na środowiska LGBT i szanowała osoby o odmiennej orientacji seksualnej. Sympatia, jaką obdarzyli ją głosujący pokazuje, że w polskim społeczeństwie jest możliwa zmiana mentalności.

Małgorzta Ohme nie ma wątpliwości, że „Big Brother" jest programem pełnym niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Tutaj nic nie da się przewidzieć, „murowani” faworyci przepadają z kretesem, a serca widzów zdobywają zupełnie inne osoby.

– Osoba, która wygrała była absolutnie nieoczekiwanym dla nas wyborem, ponieważ była kolorowa, przyjechała z Londynu, przyjaźniła się ze środowiskami LGBT, jej najbliższym przyjacielem w Domu Wielkiego Brata był gej. Myślę, że to pokazało, że Polacy szukają już nowych źródeł inspiracji i że ta kolorowość, ta tolerancja, która od niej płynęła była dla nas jakąś potrzebą. To, że widzowie wybrali Magdę Wójcik, dla mnie jest pełne nadziei i mam nadzieję, że przy kolejnych edycjach pokażemy również taką otwartość – mówi agencji Newseria Lifestyle Małgorzata Ohme.

Jej zdaniem, warto jak najczęściej pokazywać społeczeństwu, że w naszym otoczeniu żyją ludzie, którzy mają inne spojrzenie na rzeczywistość, inną orientację seksualną czy wyznanie, ale przez to nie są mniej wartościowi od nas. Trzeba im dać szansę, zaakceptować ich odmienność i uczyć się tolerancji, właśnie tak jak robiła to zwyciężczyni "Big Brothera".

– Pierwsze reakcje na osobę, która była inna, w ogóle reakcje na mniejszości, które tam były, czy jeśli chodziło o wegankę, czy jeśli chodziło o homoseksualistę, to jednak były negatywne. Ja myślałam, że mało mamy tej tolerancji, ale jednak w Domu Wielkiego Brata, to obcowanie cały czas z tą różnorodnością, moim zdaniem też ewoluowało, jeśli chodzi o postawy naszych internautów czy naszych widzów – mówi Małgorzata Ohme.

Psycholog nie ukrywa, że decyzja widzów pozytywnie ją zaskoczyła i zbudowała.

– To, czego dowiedziałam się pozytywnego dzięki programowi „Big Brother”, to, że Polska jest tolerancyjna, a przynajmniej ma taki poziom otwarcia, taki poziom możliwości, że jeśli damy im odpowiednią wiedzę, w odpowiedni sposób podaną, to oni tak naprawdę zbudują w sobie taką otwartość – mówi Małgorzata Ohme.

Magda Wójcik ma 30 lat. pochodzi z Kielc i od 12 lat mieszka na stałe w Wielkiej Brytanii. Obecnie pracuje w jednym ze znanych butików w Londynie. Wcześniej studiowała biotechnologię żywności w Szkocji. Jej największą pasją jest moda i ma w planach założenie własnego sklepu z ubraniami.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.