Newsy

Marcin Tyszka: Nie ruszam w podróż bez kaczora Tadeusza. Ta przytulanka przynosi mi szczęście

2018-04-05  |  06:27

Nie ruszam się z Polski bez kaczora Tadeusza – mówi fotograf. Maskotka od dziesięciu lat podróżuje z nim po całym świecie, a w hotelach dostaje własne legowisko. Jeden z warszawskich hoteli podarował nawet dla zabawki miniaturowy szlafrok z logo placówki.

Marcin Tyszka to jeden z najpopularniejszych fotografów mody nie tylko w Polsce, lecz także na świecie. Z racji wykonywanego zawodu nieustannie podróżuje, a w każdym wyjeździe, nawet bardzo dalekim, towarzyszy mu kaczor Tadeusz. Jest to pluszowa maskotka, którą fotograf dostał w prezencie blisko 10 lat temu. Przytulankę przywieźli mu znajomi podczas pobytu w Hiszpanii.

– Na ulicy jakiś chiński sprzedawca stał z tym biednym kaczorem, został mu ostatni, oni go zakupili, zaadoptowali, stwierdzili, że będzie mój – mówi Marcin Tyszka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Fotograf wierzy, że ulubiona maskotka przynosi mu szczęście. Od 10 lat zabiera ją w każdą podróż, w efekcie czego zabawka jest dobrze znana w hotelach na całym świecie.

– Dostaje swoje legowisko. Hotel Bristol w Warszawie uszył mu nawet szlafrok z jego logo – mówi Marcin Tyszka.

Kaczora Tadeusza doskonale znają też internauci, którzy śledzą profil fotografa na Instagramie, Marcin Tyszka chętnie zamieszcza bowiem dowcipne zdjęcia ze wspólnych wyjazdów. Niedawno maskotka uległa awarii, ojciec Marcina Tyszki musiał więc oddać ją do serwisu. Tam nie chciano się nią zająć, ponieważ koszty naprawy znaczne przewyższały koszt maskotki. Fotograf był jednak nieugięty.

– Pan dokonał tej operacji, później mama musiała bardzo mozolnie zszywać kubraczek. Powiedziałem, że nie ruszę się z Polski bez kaczora Tadeusza mówi Marcin Tyszka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.