Mówi: | Natalia Siwiec |
Funkcja: | fotomodelka |
Natalia Siwiec: Kot z nami nie został. Nie możemy sobie na razie pozwolić na kolejnego pupila
Modelka nie zatrzymała kota, którym niedawno zachwycała się na Instagramie. Twierdzi, że mimo ogromnej miłości do Harry'ego nie może obecnie pozwolić sobie na kolejnego pupila. Nowego zwierzęcia nie akceptował także Gucio, pies modelki.
Kot o imieniu Harry należy do pochodzącej z Rosji rasy neva masquerade. Został kupiony jako prezent bożonarodzeniowy dla chrzestnej córki Mariusza Raduszewskiego, męża Natalii Siwiec. Modelka była właścicielką zwierzaka tylko przez kilka dni, zdążyła go jednak pokochać i nie chciała się z nim rozstawać.
– Zakochaliśmy się w nim tak, że nie chcieliśmy go oddać. Nawet stwierdziliśmy, że kupimy innego, ten zostanie z nami, bo tak bardzo przywiązaliśmy się do niego, a on do nas – mówi Natalia Siwiec agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zachwycona kotem modelka chętnie publikowała jego zdjęcia na Instagramie. Podjęła jednak odpowiedzialną decyzję i nie zatrzymała zwierzęcia. Oboje z mężem stwierdzili bowiem, że nie jest to najlepszy czas na kupowanie kolejnego pupila.
– Zbyt dużo wyjeżdżamy, nie ma nas tydzień, czasami dwa tygodnie w domu, a niestety kotka już się nie zabierze pod pachą – mówi Natalia Siwiec.
Na decyzję Natalii Siwiec wpłynęło też zachowanie jej psa Gucia. Zdaniem modelki nie akceptował on obecności nowego zwierzęcia w domu.
– Gucio wyglądał tak przez cały czas, jakby nigdy nie chciał zaakceptować kotka – mówi Natalia Siwiec.
Gucio to pies rasy chihuahua. Towarzyszy swojej pani wszędzie, na co pozwala jego niewielki rozmiar. Występował nawet w reality show „Enjoy the View”.
Czytaj także
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-01-02: Aneta Glam-Kurp: Nie chciałam się przywitać z Natalią Janoszek, bo słyszałam, że oszukała całą Polskę, a ja nie toleruję kłamstwa. W dżungli spojrzałam na nią z innej perspektywy
- 2024-01-17: Natalia Janoszek: Wiedziałam, że dziewczyny z programu „Królowa przetrwania” mają już wyrobioną opinię na mój temat. Znalazłam się w ogniu ich pytań
- 2024-01-31: Natalia Janoszek: Jestem pod opieką psychologa i psychiatry. Już nie zamierzam się chować ani być ofiarą tylko dlatego, że jestem przez kogoś atakowana
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2023-12-19: Natalia Uliasz: Buduję życie między Polską a Bali. Żyję tam zdrowo i holistycznie, ale tęsknię za Warszawą i światem mody
- 2023-12-13: Ada Fijał: Projekty Macieja Zienia są na światowym poziomie. Tym nazwiskiem powinniśmy się chwalić za granicą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.