Newsy

Omenaa Mensah: od początku nie miałam zamiaru ukrywać córki przed mediami

2017-04-28  |  06:42

Dziennikarka nie zamierza izolować córki od swojego życia zawodowego. Twierdzi, że w ten sposób spędza z nią więcej czasu, a Vanessa angażuje się w prace jej fundacji. Cieszy się ze wspólnej sesji dla magazynu „Zwierciadło”, którą traktuje jako świetną pamiątkę. Uważa też, że było to wyjątkowe przeżycie dla jej nastoletniej córki.

Omenaa Mensah urodziła swoje jedyne dziecko, córkę Vanessę, w 2001 roku. Wkrótce zaczęła robić karierę w mediach, która wymagała od niej dużego zaangażowania. Gwiazda uznała wówczas, że nie będzie izolować córki od swojego życia zawodowego, znacznie ograniczyłaby bowiem w ten sposób ilość wspólnie spędzanego czasu.

– Stwierdziłam, że jeśli nie będę jej delikatnie w pewne elementy swojej pracy zawodowej wprowadzać, to czasu też nie będę z nią miała – mówi Omenaa Mensah agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Obecnie 16-letnia Vanessa jest bardzo zaangażowana w pracę u boku mamy. Bierze udział w projektach realizowanych przez Omenaa Foundation, których celem jest m.in. walka z uprzedzeniami rasowymi oraz pomoc biednym dzieciom w Afryce. Omenaa Mensah nie wahała się więc udzielić razem z córką wywiadu dla magazynu „Zwierciadło”, którego tematem była tolerancja i wychowywanie dzieci w tym duchu. Zapowiedzią wywiadu była okładka z zdjęciem gwiazdy TVN i jej córki.

– Myślę, że jako nastolatce też jej się podobało, że taki tam miała lekki make-up i była przygotowywana do takiej profesjonalnej sesji, bo to w sumie była jej taka jedna chyba z pierwszych poważniejszych – mówi Omenaa Mensah.

Dziennikarka twierdzi również, że sesja i wywiad dla „Zwierciadła” będą dla niej wspaniałą pamiątką na przyszłość. Gwiazda TVN nie obawia się, że córka postanowi pójść w jej ślady i będzie chciała pracować w show-biznesie. Twierdzi, że Vanessa ma swój własny plan na życie, który zakłada przede wszystkim pomoc innym ludziom. Obecnie zamierza studiować medycynę.

– Mam nadzieję, że wytrwa w tym, choć wiecie, jak to różnie bywa z młodzieżą, czasami zdanie zmienia. Ale na razie ma inny plan na życie i oby tak było. Już wystarczy, że mama jedną nogą jest w mediach – mówi Omenaa Mensah.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

Uroda

Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.