Newsy

Stefano Terrazzino: Trzymam kontakt z Agnieszką. Choć nie jest ona typem człowieka, który łatwo się zbliża

2019-05-31  |  06:27

Tancerz podkreśla, że bardzo ceni sobie znajomość z Agnieszką Radwańską i jej mężem, dlatego też cieszy się, że ich kontakty nie urwały się wraz z zakończeniem programu. Nadal się spotykają, ćwiczą rumbę i planują wyjazd na Sycylię.

Agnieszka Radwańska i Stefano Terrazzino pożegnali się z „Tańcem z gwiazdami” po siódmym odcinku. Choć wielu widzów widziało byłą tenisistkę w roli faworytki tanecznego show i wróżyło jej Kryształową Kulę, to jednak sportsmence nie udało się dotrzeć na podium. Tancerz zdradza jednak, że nadal podtrzymują znajomość z parkietu.

– Trzymam kontakt z Agnieszką i mam nadzieję, że tak zostanie. Jest to coś fajnego, choć Agnieszka nie jest typem człowieka, który łatwo się zbliża. Myślę, że ona potrzebuje zawsze trochę czasu i zaufania. Jakoś to się udało i to, co jest miedzy nami, mam wrażenie, że jest takie szczere, to taka fajna relacja – mówi agencji Newseria Stefano Terrazzino.

Stefano Terrazzino przyznaje, że była tenisistka świetnie czuła się na parkiecie i na razie nie zamierza rezygnować z przygody z tańcem.

– Ona bardzo polubiła taniec, nawet bardziej niż się spodziewałem. I teraz czasami spotykamy się, ponieważ jej nie było dane, żeby tańczyć wymarzoną rumbę – tym bardziej że ją zaraziłem, bo to jest mój ulubiony taniec, więc teraz tańczymy trochę rumbę i zobaczymy. Może pokażę jej Sycylię, więc jest fajna znajomość, zobaczymy dalej, czas pokaże – mówi Stefano Terrazzino.

Tancerz tłumaczy, że w trakcie trwania programu wielu parom przypisuje się romanse. Mąż tenisistki jednak ani przez chwilę nie miał wątpliwości, że w ich przypadku jest to tylko relacja czysto zawodowa i mimo że niektóre układy choreograficzne wymagały bliskości tancerzy, to nie był zazdrosny o przystojnego partnera z parkietu.

– On dużo był w tym projekcie, bardzo to przeżywał, był w programie, był na treningach, dzielił się swoją opinią. I też często, jak się widzimy, widzimy się z nimi razem, więc to jest taka fajna para. Oni mają dobrą bazę – mówi.

Stefano Terrazzino podkreśla, że emocje po zakończeniu programu powoli opadają. To czas na regenerację ciała, zresetowanie umysłu, powrót do swoich obowiązków i ustalenie sobie nowego rytmu.

– „Taniec z Gwiazdami” jest bardzo intensywny. Ten program jest zawsze taki mocny i faktycznie, jak się o robi całymi myślami, całą energią, to potem nieco trudno się od nowa odnaleźć. Już parę tygodni minęło, więc miałem czas i wracam do swojego rytmu, przygotowuję moje spektakle, moje koncerty na lato i moje wyjazdy na Sycylię. Teraz jest troszeczkę spokojniej, ale muszę się znowu jeszcze sam nakręcić, bo tam jesteśmy w maszynerii, idziemy za tym, a tu muszę prowadzić własną maszynę teraz, ale jest okej, jest fajnie – mówi Stefano Terrazzino.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Farmacja

Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej

Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią  raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.

Edukacja

RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów

Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.