Mówi: | Weronika Humaj |
Funkcja: | aktorka |
Weronika Humaj: Ciężko przyzwyczaić się do tego, że zostaliśmy tak zamknięci. Brakuje mi normalnego funkcjonowania
Aktorka docenia to, że w momencie, kiedy teatry są zamknięte, a wiele innych projektów artystycznych zostało odłożonych w czasie, ona nie narzeka na brak pracy. Po kilku miesiącach zakończyła właśnie zdjęcia do kolejnego sezonu niezwykle popularnej produkcji TVP – „Stulecie Winnych”. W tej serii nie zagra już jednak Anny, tylko swoją siostrzenicę Kasię. Premiera nowych odcinków już za kilka tygodni. Jednak prywatnie aktorka nie ukrywa, że męczą ją już wszystkie ograniczenia związane z pandemią i chciałaby wreszcie normalnie pójść na kawę, do kina czy do teatru.
Weronika Humaj zdobyła sympatię i uznanie widzów właśnie dzięki roli Anny w serialu „Stulecie Winnych”, który powstał na podstawie powieści Ałbeny Grabowskiej. W trakcie zdjęć do trzeciego sezonu produkcji nastąpiły jednak spore zmiany w obsadzie i teraz nie będzie już ona kontynuować przygody ze swoją dotychczasową bohaterką, tylko zagra Kasię Bartosiewicz, córkę Mani i Pawła. By wcielić się w nową postać, aktorka przeszła sporą metamorfozę i jak przyznaje, praca na planie po raz kolejny przyniosła jej dużo satysfakcji. Dzięki temu, że była aktywna zawodowo, nie odczuła też tak bardzo przestoju związanego z zamrożeniem kultury.
– Nie mogę narzekać, bo tak się akurat złożyło, że przez ostatnie kilka miesięcy byłam na planie zdjęciowym do trzeciego sezonu serialu „Stulecie Winnych”, więc w tej kwestii nie odczułam przestoju. Ale jeśli chodzi o teatry, to jak wiadomo, są zamknięte, więc nie gramy spektakli i czekamy na lepsze czasy – mówi aktorka agencji Newseria Lifestyle.
Weronika Humaj nie ukrywa, że nie tylko z perspektywy aktora tęskni za teatrem. Także jako odbiorca i miłośniczka sztuki bardzo chciałaby już usiąść na widowni i obejrzeć jakąś ciekawą sztukę bądź wciągający seans kinowy.
– Brakuje mi teatru, brakuje mi kina. Ciężko przyzwyczaić się do tego, że zostaliśmy tak zamknięci i mimo tego, że nie mogę narzekać, bo mam pracę, to jednak zmieniło się moje życie. I brakuje mi normalnego funkcjonowania, że można sobie gdzieś wyjść na kawę, pójść zobaczyć film, spektakl – mówi Weronika Humaj.
Na szczęście pandemia koronawirusa nie zakłóciła zdjęć do trzeciego sezonu „Stulecia Winnych”. Nowe odcinki widzowie będą mogli zobaczyć bez opóźnień. Aktorka podkreśla jednak, że praca na planie odbywała się w ścisłym reżimie sanitarnym. Wszyscy mieli więc pewność, że nie ma ryzyka zakażenia.
– Był bardzo duży reżim sanitarny, mieliśmy robione testy, codziennie mierzoną temperaturę i produkcja bardzo dbała o bezpieczeństwo – dodaje Weronika Humaj.
Trzeci sezon serialu „Stulecie Winnych” będzie można oglądać na antenie TVP1 po zakończeniu serialu „Osiecka”. Warto też podkreślić, że Weronika Humaj jest nominowana do Telekamery w kategorii Aktorka. Głosować można do 11 lutego 2021 roku, wysyłając SMS albo oddając głos przez stronę internetową telekamery.pl.
Czytaj także
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-28: Rafał Zawierucha: Marzy mi się rola jak Mel Gibson w „Braveheart”. Chciałbym też zostać kaskaderem samochodowym jak Tom Cruise
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.