Newsy

Jarosław Milner: Prawdziwy dżentelmen pije, pali i przeklina. Ja niestety nie palę, ale lubię wypić, oczywiście z umiarem

2020-03-05  |  06:21

Aktor hucznie świętuje swoje urodziny i z optymizmem wchodzi w kolejny rok swojego życia. Zapowiada, że poza cyfrą nic się nie zmieni, bo nadal zamierza prowadzić taki tryb życia jak dotychczas. Chce rozwijać swoje pasje, podejmować kolejne wyzwania zawodowe i od czasu do czasu porządnie się zrelaksować.

Stało się już tradycją, że Jarosław Milner organizuje tzw. medialne urodziny z udziałem gwiazd i osobistości ze świata show-biznesu. Aktor wierzy, że huczna impreza to dobra wróżba na przyszłość i że kolejny rok jego życia będzie równie udany, co poprzednie lata.

– Proszę życzyć mi przede wszystkim zdrowia. Chociaż akurat mam takie szczęście, że nie choruję. A jeżeli chodzi o inne kwestie, to wiadomo – sukcesów, bo to też jest bardzo istotne, żeby w życiu zawodowym było miło, sympatycznie i wesoło – mówi agencji Newseria Lifestyle Jarosław Milner.

Aktor zapewnia, że wraz z wiekiem nie traci energii ani wigoru. Wręcz przeciwnie. Przyznaje też, że czuje się znacznie młodszy, niż wskazuje na to metryka.

– Zawsze powtarzam, że prawdziwy dżentelmen pije, pali i przeklina, ja niestety nie palę, lubię wypić alkohol, ale oczywiście z umiarem, bo wszystko w nadmiarze szkodzi. Oczywiście ważne też jest, aby się uśmiechać i pozytywnie podchodzić do życia – mówi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.