Mówi: | Jarosław Milner |
Funkcja: | aktor, dziennikarz |
Jarosław Milner: Prawdziwy dżentelmen pije, pali i przeklina. Ja niestety nie palę, ale lubię wypić, oczywiście z umiarem
Aktor hucznie świętuje swoje urodziny i z optymizmem wchodzi w kolejny rok swojego życia. Zapowiada, że poza cyfrą nic się nie zmieni, bo nadal zamierza prowadzić taki tryb życia jak dotychczas. Chce rozwijać swoje pasje, podejmować kolejne wyzwania zawodowe i od czasu do czasu porządnie się zrelaksować.
Stało się już tradycją, że Jarosław Milner organizuje tzw. medialne urodziny z udziałem gwiazd i osobistości ze świata show-biznesu. Aktor wierzy, że huczna impreza to dobra wróżba na przyszłość i że kolejny rok jego życia będzie równie udany, co poprzednie lata.
– Proszę życzyć mi przede wszystkim zdrowia. Chociaż akurat mam takie szczęście, że nie choruję. A jeżeli chodzi o inne kwestie, to wiadomo – sukcesów, bo to też jest bardzo istotne, żeby w życiu zawodowym było miło, sympatycznie i wesoło – mówi agencji Newseria Lifestyle Jarosław Milner.
Aktor zapewnia, że wraz z wiekiem nie traci energii ani wigoru. Wręcz przeciwnie. Przyznaje też, że czuje się znacznie młodszy, niż wskazuje na to metryka.
– Zawsze powtarzam, że prawdziwy dżentelmen pije, pali i przeklina, ja niestety nie palę, lubię wypić alkohol, ale oczywiście z umiarem, bo wszystko w nadmiarze szkodzi. Oczywiście ważne też jest, aby się uśmiechać i pozytywnie podchodzić do życia – mówi.
Czytaj także
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2023-12-22: Aneta Glam-Kurp: Tym razem święta i sylwestra spędzimy w Miami. W domu zawsze mamy szampana na 800 osób
- 2023-11-17: Michał Czernecki: Czuję się dobrze w swoim wieku. Nie cofnąłbym się ani o rok
- 2023-09-04: Sylwia Gliwa: W ogóle nie przywiązuję wagi do urodzin. Tak naprawdę jest to dla mnie kolejny dzień w kalendarzu
- 2023-05-18: Monika Richardson: Jestem człowiekiem, który dąży do harmonii, ale nigdy jej nie osiąga. Życzę więc sobie, żeby się udało, chociaż na chwilę
- 2022-12-30: Sławomir i Kajra: Mijający rok był niezwykle pracowity. Nie licząc kolacji podczas wyjazdów na koncerty, nie było czasu na randki
- 2022-03-17: Adrianna Kalska: Urodziny to dla mnie dzień jak każdy inny. Nie lubię wtedy skupiać na sobie uwagi, wolę pobyć sama
- 2021-08-20: Jarosław Boberek: Show-biznes budowany jest na próżności, powierzchowności i nieuczciwości. Ludzie płacą ogromną cenę za to, w czym tkwią
- 2021-08-26: Jarosław Boberek: Często celebryci podają ludziom przepisy na życie. Zastanawiam się, kto im dał do tego prawo i dlaczego oni są takimi mentorami i mędrcami
- 2021-06-28: Gabi Drzewiecka: Lubię swoje dorosłe życie i wydaje mi się, że teraz mam na nie większy wpływ niż wcześniej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.