Mówi: | Małgorzata Halber |
Funkcja: | dziennikarka |
Jesienią ukaże się komiks autorstwa Małgorzaty Halber
Po sukcesie debiutanckiej powieści Małgorzata Halber szykuje się do kolejnej premiery. Jesienią ukaże się komiks jej autorstwa zatytułowany „Bohater”. Autorka twierdzi, że będzie to jej prezent świąteczny dla wszystkich osób cierpiących na mizantropię lub depresję.
Małgorzata Halber uważa, że pisanie jest obecnie jej podstawową czynnością życiową. Bez zeszytu, w którym zapisuje swoje myśli i spostrzeżenia ,nie wychodzi z domu. Z pewnością nie poprzestanie więc na jednej powieści, już myśli o kolejnych publikacjach.
‒ Nie wiedziałam, że rynek wydawniczy tak działa, że jak już wydawnictwo złapie autora i ten autor ma jakiś nakład, to ono potem dzwoni, jest jak na filmie. Dzwonią i mówią: „Słuchaj, masz coś?”. To jest rzeczywiście fajne i bardzo stymulujące ‒ mówi Małgorzata Halber agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dziennikarka od trzech lat prowadzi na Facebooku fanpage, w którym publikuje komiks pt. „Bohater”. Jak sama twierdzi, jest to nowy, lifestyle'owy komiks dla aktywnych i cieszących się życiem ludzi. Tytułowy Bohater to szara, nijaka postać przypominająca ziemniaka. Małgorzata Halber wymyśliła go, gdy rozpoczynała terapię u psychoterapeuty ‒ przez niego mówi o wszystkich emocjach, które przeżywa. W listopadzie „Bohater” ukaże się drukiem.
‒ To będzie taki prezent pod choinkę dla wszystkich, którzy mają depresję i są mizantropami. Bardzo się cieszę, że będę mogła im ten prezent sprawić. Najprawdopodobniej w przyszłym roku ukaże się książka z moimi ilustracjami, która będzie już taką z krótszymi formami. W „Najgorszym człowieku na świecie” jest taki rozdział „Póki sens życia”, powiedzmy, że to będzie rozwinięcie tego rozdziału ‒ mówi Małgorzata Halber.
Debiutancka powieść Małgorzaty Halber pt. „Najgorszy człowiek na świecie” ukazała się w styczniu tego roku. Historia Krystyny ‒ alkoholiczki, która postanowiła zerwać z nałogiem, to niezwykle szczera opowieść o znajdowaniu w sobie odwagi, by być sobą i pójść nową drogą w życiu. Powieść zyskała ogromne uznanie czytelników, Halber marzy jednak także o otrzymaniu nagrody literackiej. Byłaby ona ostatecznym potwierdzeniem tego, że jej powieść to wartościowa literatura, a nie tylko wyznania celebrytki-alkoholiczki.
‒ Sylwia Chutnik dodała mnie do kobiet piszących, które się nawzajem wspierają. I kiedy jedna płacze i myśli sobie: „Nie, już nigdy nic nie napiszę” albo: „Bo ty masz bestseller, a ja mam tylko nagrodę, a ja chciałabym mieć bestseller”, to ja płaczę wtedy: „Ale ja przecież mam bestseller, a chciałabym mieć nagrodę”. Okazuje się, że pisarki w okolicach 30. roku życia mają taką grupę wsparcia, ja już w niej jestem, mam nadzieję, że to jakoś tak zadziała ‒ mówi Małgorzata Halber.
Czytaj także
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2023-08-22: Małgorzata Tomaszewska: Na początku nie chciałam głośno mówić o ciąży. Widzowie jednak bardzo szybko dostrzegli mój odmienny stan
- 2023-08-11: Magdalena Stużyńska: Nowa seria „Przyjaciółek” będzie zbudowana na bazie ważnego wydarzenia w życiu bohaterów. Będą wątki dramatyczne, kryminalne i sentymentalne
- 2023-06-19: Borys Szyc: Mój bohater z „Warszawianki” to taki Piotruś Pan, który powoli staje się panem Piotrusiem. Zastajemy go w trudnym momencie, kiedy właśnie kończy 40 lat i za bardzo nie wie, co z tym zrobić
- 2023-02-13: Małgorzata Rozenek-Majdan: Nie wyjeżdżam nigdzie na ferie, bo dopiero zaczęłam pracę marzeń. Teraz skupiam się na „Dzień Dobry TVN”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/carlos-abonament-rtv-foto-1-ram,w_274,_small.jpg)
Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących
Handel
Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
![](/files/1922771799/mecina-rynek-pracy-foto-1,w_133,_small.jpg)
30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.
Teatr
Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
![](/files/1922771799/poplawska-czule-slowka-foto,w_133,_small.jpg)
Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.