Mówi: | Julia Wieniawa |
Funkcja: | aktorka |
Julia Wieniawa i Antek Królikowski będą gośćmi programu „SuperPies”. „Nasz szczeniaczek jest jeszcze trochę nieokiełznany i chcemy nauczyć go paru sztuczek”
Emisja odcinka z udziałem Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego zaplanowana jest na 14 kwietnia. Para opowie wtedy o Klasyku, którego kilka miesięcy temu adoptowali ze schroniska. Na początku nie było łatwo, ponieważ okazało, że ich pupil zapadł na poważną chorobę i wymagał specjalistycznej opieki. Aktorzy jednak obdarzyli go ogromnym uczuciem i szczególną troską. Z perspektywy czasu mogą powiedzieć, że całkiem dobrze radzą sobie z wychowaniem pupila i podziałem obowiązków.
Julia Wieniawa przyznaje, że przy wyborze nowego członka rodziny nie miała żadnych wątpliwości. Zamiast kupować rasowego szczeniaka z hodowli, zdecydowała się uratować kundelka ze schroniska.
– Bardzo kochamy psy i dlatego właśnie wzięliśmy Klasyka ze schroniska z Palucha. To jest chyba najfajniejszy, najpiękniejszy piesek, jakiego w życiu miałam. To jest szczeniaczek, więc jest jeszcze trochę nieokiełznany. Umie tylko siad i reaguje na to. jak się powie Klasyk, bo tak ma na imię, ale chcielibyśmy też nauczyć go paru fajnych sztuczek, żeby trochę go rozwinąć – mówi agencji Newseria Julia Wieniawa, aktorka.
Wieniawa jest wielką miłośniczką psów i jej zdaniem każdy, kto tylko może zagwarantować czworonogowi odpowiednie warunki, powinien się udać do schroniska i zaopiekować się wybranym pupilem. Klasyk z aktorską parą jest od października ubiegłego roku.
– Myślę, że trochę bardziej ja naciskałam Antka, żeby wziąć psa. Mamy ogród, więc to są idealne warunki, żeby mieć takiego małego pupila, a czemu nie zrobić dobrego uczynku, biorąc właśnie psa ze schroniska. Czyż on nie jest najpiękniejszym pieskiem na świecie? Nie musi być rasowy, bo i tak jest śliczny – mówi Julia Wieniawa.
Instynkt macierzyński do tego pieska poczułam od razu, jak podpisywaliśmy z Antkiem umowę w schronisku. Poczułam, że to jest właśnie ten pies – wspomina Julia Wieniawa. Aktorka podkreśla, że decyzja o adopcji była przemyślana i zadaje sobie sprawę z tego, że wychowywanie psa wymaga dużej odpowiedzialności. Licznych zobowiązań zawodowych i opieki nad pupilem nie udałoby się im pogodzić bez pomocy znajomych i rodziny.
– Trochę się tego baliśmy, ale akurat, kiedy jestem w pracy, to Antek jest w domu i na odwrót. Mijamy się trochę, więc jeśli mnie nie ma, to Antek zostaje z psem, a jeżeli nie ma nas wspólnie, wtedy zostaje z naszym sąsiadem Sławkiem albo zawozimy go do moich rodziców, albo Antka rodziców. On non-stop ma bardzo bujne życie towarzyskie – mówi Julia Wieniawa.
O swoim ukochanym Klasyku Julia Wieniawa i Antek Królikowski opowiedzą w nowym programie Polsatu „SuperPies”. Emisja zaplanowany jest na 14 kwietnia o godz. 17:45.
Czytaj także
- 2024-01-22: Adam Woronowicz: Cieszymy się, że córka namówiła nas do posiadania psa. Charlie cudownie zintegrował naszą rodzinę, poza tym jest moim osobistym trenerem
- 2023-08-14: Mateusz Damięcki: Bardzo chciałbym zaopiekować się jakimś zwierzakiem. Niestety tryb mojego życia nie pozwala mi na to
- 2023-08-07: Mateusz Damięcki: Podczas zdjęć do nowego filmu przeszedłem przeszkolenie jako pracownik kolei. Rola dróżnika sprawiła mi wiele radości
- 2023-08-02: Adam Woronowicz: Jakiś czas temu nawet nie myślałem, że nasza rodzina powiększy się o psa. Od niedawna jest jednak z nami Charlie i całkowicie skradł nasze serca
- 2023-04-25: Julia Kamińska: Debiutuję jako autorka tekstów do moich piosenek, sama napisałam też scenariusz do teledysku. Daje mi to niezwykłe poczucie wolności
- 2023-04-19: Julia Kamińska: W „TTBZ” łatwiej jest mi ugryźć postać od strony aktorskiej, a głosowo bywa różnie. Najbardziej chciałam się zmierzyć z Marleną Dietrich
- 2023-05-05: Julia Kamińska: Wkrótce zadebiutuję w roli prowadzącej podcast „SEXPERIENCE 2.0”. Będę rozmawiać na różne tematy, to będzie trochę edukacja, trochę rozmowa o własnych doświadczeniach
- 2023-03-15: Sylwia Gliwa: Pierwszego dnia na planie „Na Wspólnej” strasznie mi się chciało spać. Przez całą noc z nerwów nie spałam
- 2022-10-28: Julia Wieniawa: Nie chcę wchodzić w szufladkę aktorki grającej tylko dziewczyny lekkich obyczajów
- 2022-03-04: Julia Kamińska: Najcięższym zadaniem w „Mask Singer” będzie teraz dobra zabawa. W takich chwilach jak dziś ciężko jest się odłączyć myślami od innych spraw
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.