Mówi: | Karolina Malinowska |
Funkcja: | modelka |
Karolina Malinowska: to, że obchodzę Halloween, nie oznacza, że nie tęsknię za bliskimi, których już ze mną nie ma
Podejście części Polaków do Halloween modelka uważa za zbyt radykalne. Jej zdaniem zabawy i maskarady nie oznaczają rezygnacji z polskich tradycji z okazji Wszystkich Świętych. Gwiazda uważa ponadto, że Halloween może być dobrym sposobem na oswojenie dzieci z tematem śmierci.
Z badania przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Mars Polska wynika, że w tym roku Halloween zamierza świętować blisko 25 proc. Polaków w wieku od 16 do 35 lat. Do grupy tej należy Karolina Malinowska, choć do niedawna była przeciwniczką tego pochodzącego z USA zwyczaju. Modelka twierdzi, że samo Halloween jej nie przeszkadza, ma natomiast ambiwalentny stosunek do wszelkiego rodzaju mód, które przychodzą do Polski z innych kultur.
– Do Halloween byłam trochę przyzwyczajona, dlatego że mieszkałam przez jakiś czas w Stanach. Mnie to absolutnie nie przeszkadza – mówi Karolina Malinowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka jest zdania, że śmierć jest tematem, który można oswajać na wiele sposobów, Halloween natomiast jest jednym z nich. Dlatego nie zabrania swoim synom uczestniczenia w październikowych maskaradach.
– Jeśli mamy straszyć dziecko tylko tym, że gdy będzie niegrzeczne, to pójdzie do piekła albo że wampir jest taki straszny, to szczerze wolę je przebrać za tego kościotrupa, niech lata po klatce i zbiera cukierki – mówi Karolina Malinowska.
Gwiazda jakiś czas temu uświadomiła sobie, że halloweenowe zabawy nie muszą być równoznaczne z rezygnacją z polskich tradycji z okazji 1 listopada oraz lekceważeniem pamięci o zmarłych. Jej zdaniem uczestniczenie w maskaradzie jednego wieczoru nie wyklucza odwiedzania grobów bliskich, którzy odeszli i wspominania ich. Modelka nie zgadza się z protestami kościoła wobec halloweenowych tradycji.
– Jesteśmy dziwni i bardzo radykalni, pytanie tylko po co? Niech każdy obchodzi sobie różne rzeczy tak, jak chce, bo to, że ja obchodzę Halloween, nie przeszkadza mi w tym, że tęsknię za moimi bliskimi, których już dzisiaj ze mną nie ma. Dla mnie to jest tak proste – mówi gwiazda.
Halloweenowe zabawy polubiła nawet 85-letnia babcia modelki. Zawsze przygotowuje duże ilości słodyczy z myślą o dzieciach, które w wigilię Wszystkich Świętych mogą odwiedzić jej mieszkanie. W rodzinie Karoliny Malinowskiej równie wesoło obchodzone są również mikołajki – w tym dniu modelka wraz z przyjaciółkami organizuje zazwyczaj spotkania dla dzieci.
– Nazywamy to bardzo brzydko, bo nazywamy to „wspólnym pierniczeniem”, czyli dzieciaki pieką z nami pierniki, które później wieszamy na choince – mówi Karolina Malinowska.
Czytaj także
- 2024-10-30: Robert El Gendy: Halloween to zupełnie nie moja estetyka. Na początku listopada nie jest mi do śmiechu, raczej pogrążam się w zadumie
- 2024-10-23: Klaudia Carlos: Świętowanie Halloween nie oznacza, że swoje dziady mamy odstawić w kąt. Poznawanie zwyczajów z różnych krajów nas rozwija
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-10-27: Wokalistki zespołu Tulia: W dzieciństwie świętowałyśmy Halloween, strasząc sąsiadów i zbierając od nich cukierki. Dziś stawiamy przede wszystkim na dekoracje z dyni
- 2022-10-31: Grażyna Wolszczak: Z przyjemnością uczestniczę w Halloween. Kupuję słodycze dla dzieci, bo one mają z tego niesamowitą frajdę
- 2022-10-14: Karolina Malinowska: Dzień zaczynam od wypicia filiżanki kawy. Robiła tak moja mama, babcia i ja też tak teraz robię
- 2022-10-07: Karolina Malinowska: Jeżeli ma się partnera, który jest faktycznym partnerem, to nie musimy sobie wyszarpywać wolnego czasu. W partnerstwie chodzi o uzupełnianie się
- 2022-10-03: Karolina Malinowska: Zamiast iść na imprezę i prowadzić rozmowy, z których niewiele wynika, wolę wrócić do domu i mieć czas dla siebie
- 2022-06-30: Karolina Gruszka: Lubię seriale przedstawiające ciekawe portrety psychologiczne postaci i z poczuciem humoru. Podobały mi się „Małe kłamstewka” i „Biały lotos”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.