Newsy

Klaudia Halejcio: negatywne emocje rozładowuję na siłowni lub podczas kolacji w ulubionej knajpce

2017-04-20  |  06:50

Gwiazda twierdzi, że emocje nie są jej obce. Wzrusza ją wiele pozornie błahych rzeczy jak uśmiech obcej osoby na ulicy czy pochwała ze strony mamy. Nadmiar negatywnych emocji aktorka rozładowuje podczas treningów na siłowni, spacerów z psem lub kolacji w ulubionym lokalu.

Klaudia Halejcio uważa samą siebie za osobę opanowaną. Nie ukrywa jednak, że często zdarza się jej ulegać emocjom. Nie jest wybuchowa i nie unosi się gwałtownym gniewem, łatwo poddaje się jednak wzruszeniom.

– Jestem na tyle wrażliwa, że ten wachlarz emocjonalności jest u mnie dosyć spory mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda serialu twierdzi, że każdego dnia świat dostarcza jej powodów do wzruszeń. Nie ukrywa też, że emocjonalnie porusza ją wiele rzeczy, m.in. jej przyjaciele, miły komplement ze strony mamy, a nawet serdeczna reakcja ze strony całkowicie obcych ludzi. Potrafi się też cieszyć z sympatycznych momentów w życiu.

– Ktoś się do ciebie uśmiechnie na ulicy, ktoś powie, że oglądał właśnie serial ze mną i bardzo mu się podoba mówi Klaudia Halejcio.

Aktorka czasem ulega również negatywnym emocjom. Zapewnia jednak, że stara się nie rozładowywać ich na bliskich sobie ludziach np. przyjaciołach czy znajomych. Najczęściej w chwilach nagromadzenia stresu wybiera się na intensywny trening na siłownię lub na spacer z psem. Aktywność fizyczna pomaga jej pozbyć się negatywnych emocji i wrócić do równowagi.

– Po prostu kocham jeść, więc wychodzę do ulubionej knajpki, zamawiam sobie ulubione jedzenie i to powoduje, że się relaksuję i sprawia mi to ulgę – mówi Klaudia Halejcio.

Gwiazda została ambasadorką kampanii „Jem drugie śniadanie”. Inaugurację tegorocznej odsłony stanowiła wystawa fotografii zatytułowana „Emocje”. Na zdjęciach przedstawione zostały emocje towarzyszące ludziom niedożywionym i zachowującym zdrową dietę.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.