Newsy

Jolanta Kwaśniewska i Ilona Felicjańska zachwycone nową książką Hanny Bakuły

2015-11-02  |  06:45

Jolanta Kwaśniewska zdradziła, że z powodu nowej książki Hanny Bakuły niektórzy przyjaciele już zdążyli obrazić się na autorkę. Była pierwsza dama jest w trakcie lektury i choć nazywa ją obrazoburczą, to książka bardzo jej się podoba. Ilona Felicjańska jest z kolei zachwycona językiem pisarki i uwielbia czytać wszystkie jej książki.

Nowa książka Hanny Bakuły zatytułowana „Jak być ogierem do końca życia” to próba klasyfikacji mężczyzn z całego świata na podstawie własnych spostrzeżeń autorki. Choć pisarka podkreśla, że opisując męskie typy, nie opierała się na obserwacji swoich przyjaciół, niektórzy po przeczytaniu lektury, poczuli się urażeni.

Znam tylko fragmenty tej książki i wiem, że będzie to książka bardzo obrazoburcza. Niektórzy nasi przyjaciele już się obrazili. Dobrze jednak, że Hanka rzuciła się na temat nie tak często poruszany w literaturze. Mam wrażenie, że będzie to jej kolejny sukces – mówi Jolanta Kwaśniewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Była pierwsza dama od lat przyjaźni się z pisarką i uwielbia jej język oraz poczucie humoru.

Kocham Hankę Bakułę. Przyjaźnimy się wiele lat, w związku z tym kocham wszystko to, co Hanka pisze. Najbardziej cieszę się, że możemy korespondować ze sobą. Mailowanie z Hanką dla mnie jest przyjemnością jedyną w swoim rodzaju – tłumaczy.

Jej stałą czytelniczką i fanką jest także Ilona Felicjańska, która ceni pisarkę również za dowcip i ciętą ripostę.

Jej postrzeganie rzeczywistości jest rewelacyjne. Każdy z nas wie, że życie nie jest łatwe. Natomiast po przeczytaniu książki Hani Bakuły dostrzegamy, że czasami nie warto aż tak smutno i krytycznie patrzeć na pewne rzeczy w naszym życiu, np. jakieś rozstania z mężczyznami. Należy się z tego śmiać. Jeżeli coś nas boli, to spójrzmy na to z innej strony i zamieńmy to w sytuację, która pokaże nam, że to nie jest problem. Trzeba iść dalej, wyciągając wnioski –wyjaśnia gwiazda.

Najnowsza książka Hanny Bakuły jest jej dwudziestą. Uroczysta premiera odbyła się 19 października. Bakuła dość mocno krytykuje w niej różne typy mężczyzn, w  tym również polskich. Pisze o nich m.in., że są agresywni, chciwi i niezorganizowani. Pisze także o seksie.

Większość książek Hani jest kontrowersyjna, tej jeszcze nie czytałam, ale jeśli jest jeszcze bardziej kontrowersyjna, to jeszcze chętniej przeczytam – mówi Ilona Felicjańska.

Jolanta Kwaśniewska dodaje, że pisanie o sztuce kochania po polsku jest trudne, gdyż nasze słownictwo jest bardzo ubogie.

W stosunku do innych języków, gdzie jest cała paleta słów wypowiadanych między ludźmi, którzy się kochają, w polskiej historii rozmowa o kwestiach ars amandi nie wychodzi najlepiej. Najbardziej znane są wulgaryzmy. Być może ta książka będzie przyczynkiem do bardziej otwartych rozmów na ten temat  – podsumowuje Jolanta Kwaśniewska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.