Newsy

Jutro premiera debiutanckiej powieści Kasi Pisarskiej

2015-11-17  |  06:50
Mówi:Kasia Pisarska
Funkcja:autorka książki „Wiedziałam, że tak będzie!”
  • MP4
  • Kasia Pisarska debiutuje w nowej roli. Prezenterka napisała powieść obyczajową, w której opowiada o kobiecej przyjaźni, wielkich pieniądzach i równie wielkiej miłości. Inspiracji dostarczyły jej Włochy kraj, w którym mieszkała przez kilka lat.

    Polakom Katarzyna Pisarska znana jest przede wszystkim z programu „Psie adopcje”, w którym zachęca widzów do przygarniania bezdomnych zwierząt. Teraz postanowiła jednak sprawdzić się w nowej roli. Napisała powieść obyczajową, która porównywana jest do dzieł mistrzyni kobiecej prozy Elisabeth Adler. Książka zatytułowana „Wiedziałam, że tak będzie!” opowiada historię Laury, dojrzałej, zdradzonej przez męża kobiety, która wyrusza do Włoch. Tam wygrywa w loterii ponad 17 mln euro.

    – Tymi pieniędzmi decyduje podzielić się z najlepszą przyjaciółką, a nie z przyszłym byłym mężem i właściwie to jest punkt wyjścia. Później wszystko się układa dobrze, mimo że ten kupon dziewczyny gubią, i tyle, więcej nie powiem – deklaruje Kasia Pisarska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Jak twierdzi autorka, książka „Wiedziałam, że tak będzie!” to przede wszystkim opowieść o prawdziwej kobiecej przyjaźni. Inspiracją do jej powstania były natomiast Włochy, w których Kasia Pisarska spędziła kilka lat swojego życia. Twierdzi, że zna ten kraj bardzo dobrze, a język włoski jest niemal jej drugim językiem. Przez pryzmat powieści autorka chciała przekazać Polakom to, co najbardziej lubi we Włoszech.

    Znajdziemy w książce pewnych artystów, którzy znani są we Włoszech, ale nie są znani w Polsce. Poznamy taką prawdziwą włoską rodzinę i zobaczymy, czy oni naprawdę są tacy głośni i rodzinni – mówi Kasia Pisarska.

    Autorka twierdzi, że czytelnicy będą mieli 270 stron na przekonanie się, czy polskie wyobrażenie o Włochach i ich kraju jest zgodne z rzeczywistością.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

    Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.