Mówi: | Maja Sablewska |
Funkcja: | doradca wizerunkowy |
Maja Sablewska: mój program o modzie jest pierwszym w Polsce, który się sprawdził
Moda zmienia życie moich bohaterek – mówi Maja Sablewska. Stylistka uważa, że „Sablewskiej sposób na modę” jest pierwszym w Polsce programem o modzie, który się sprawdził. Jej zdaniem kobietom podoba się ciepły, pozbawiony krytyki sposób, w jaki z nimi rozmawia. Maja Sablewska cieszy się też, że na antenie telewizji TVN Style pojawił się program Goka Wana. Ma nadzieję, że brytyjski stylistka sprawi, że Polski poczują się piękne i szczęśliwe.
Widzowie telewizji TVN Style mogą oglądać już trzeci sezon programu „Sablewskiej sposób na modę”. Stylistka udziela w nim uczestniczkom nie tylko porad dotyczących sposoby ubierania, lecz także podpowiada, jak radzić sobie z niskim poczuciem własnej wartości i brakiem wiary w siebie. Sablewska twierdzi, że w ten sposób zmieniła już życie wiele bohaterek swojego programu.
– Ktoś by mógł marzyć o takiej promocji, mam bohaterkę drugiej edycji, która trafiła do mnie, mając prawie 120 kg, po pół roku waży 75, bez żadnej liposukcji. I prawda jest taka, że to jest coś, co dodaje mi skrzydeł, dodaje mi wiary, że to, co robię, tak naprawdę ma sens. W życiu trzeba po prostu odnaleźć takie miejsce, w którym możemy robić coś pożytecznego – mówi Maja Sablewska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Stylistka przyznaje, że program jest jej autorską wizją mody, która jej zdaniem zaczyna się pod ubraniem. Pewność siebie i świadomość swoich wad jej zdaniem jest podstawą dobrego wyglądu. Dopiero będąc w zgodzie z samym sobą, można zacząć bawić się modą. Maja Sablewska mówi, że tak samo było w jej przypadku. Gdy przyjechała do Warszawy, była dziewczyną nieśmiałą i chowającą się przed ludźmi. Dopiero w miarę osiąganych sukcesów zawodowych nabierała chęci do tego, by zadbać o siebie i stworzyć ciekawy wizerunku. Teraz pomaga osiągnąć ten sam cel uczestniczkom swojego programu.
– Ten program jako pierwszy w Polsce się sprawdził. O modzie można mówić w pozytywny sposób. Nie trzeba kogoś krytykować, nie trzeba mówić, że ktoś jest za gruby, za brzydki, zbyt niski, zbyt wysoki. Nie, trzeba po prostu z miłymi chęciami podchodzić do kobiety i znajdować sposób na każdą z nich, a ja tak robię – mówi Maja Sablewska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Nieoczekiwany sukces programu Sablewskiej spowodował, że stacja TVN Style postanowiła mocniej skupić się na zagadnieniach dotyczących mody. Szefom stacji udało się przekonać słynnego brytyjskiego stylistę Goka Wana, by poprowadził program na antenie polskiej telewizji. Już wkrótce Gok Wan pojawi się w TVN Style jako gospodarz programu „Stylowe rewolucje Goka”, w którym będzie doradzał kobietom poszukującym partnera życiowego. Brytyjski stylista będzie uczył uczestniczki show sposobu ubierania i flirtowania. Maja Sablewska nie tylko nie boi się konkurencji ze strony Wana, lecz także cieszy się, że przyczyniła się do jego pojawienia się w polskiej telewizji.
– Cieszę się bardzo, że zaprosiliśmy Goka, bo jego wizja programu to przygotowywanie kobiet do randki. A ponieważ mamy więcej kobiet niż mężczyzn, to warto, żeby ktoś w końcu zrobił z tym porządek, żeby te kobiety mogły się zakochiwać, żeby te kobiety mogły czuć się szczęśliwe – mówi Maja Sablewska.
Program „Sablewskiej sposób na modę” można oglądać w każdą sobotę o godz. 10.25, a program „Stylowe rewolucje Goka”, który zadebiutował na antenie TVN Style 21 września, będzie emitowany w niedziele o 13.00.
Czytaj także
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-24: Agata Młynarska: Kobiety coraz odważniej rozmawiają na trudne tematy. Bardzo odważnie bronią swojego zdania
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami
Celebrytka nie ukrywa, że dodatkowe kilogramy przysporzyły jej w życiu wielu problemów. Zaczęło się już w liceum, kiedy czuła się gorsza i brzydsza od swoich szczuplejszych koleżanek adorowanych przez rówieśników. Później, gdy stała się rozpoznawalna dzięki programowi „Gogglebox. Przed telewizorem”, swoje trzy grosze dołożyli jeszcze hejterzy i niełatwo było się jej uporać z obraźliwymi komentarzami.
Farmacja
UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm

Komisja Europejska przedstawiła projekt nowego aktu o lekach krytycznych. Jego celem jest rozwiązanie poważnego niedoboru leków i produktów opieki zdrowotnej oraz zmniejszenie zewnętrznej zależności od krytycznych leków i składników. Obecnie 80 proc. substancji czynnych wykorzystywanych w UE do produkcji leków pochodzi z Azji, głównie z Chin i Indii. Czyni to europejski rynek leków podatnym na kryzysy, również o politycznym charakterze.
Teatr
Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie

Artystka przyznaje, że z dumą dzierży tytuł królowej polskiej rewii, który zyskała dzięki swojej determinacji, ciężkiej pracy i uznaniu publiczności. Teatr Sabat bowiem to miejsce, które od ćwierć wieku nieustannie przyciąga uwagę odbiorców, a wizja artystyczna oraz umiejętność gromadzenia w jednym miejscu utalentowanych artystów czynią Małgorzatę Potocką jedną z najważniejszych postaci w polskim środowisku teatralno-rozrywkowym. Jak sama podkreśla, krytyka jej działań wynika tylko z zazdrości, dlatego stara się ignorować złośliwe komentarze.