Newsy

Marta Wierzbicka: mam dużo ważniejszych spraw na głowie, niż planowanie wyjścia na imprezę halloweenową

2016-10-28  |  07:05

Aktorka od dziecka lubi przebierane imprezy. W tym roku nie planuje jednak halloweenowej zabawy. Ostatni wieczór października gwiazda spędzi w pracy, gra bowiem spektakl w teatrze. Jak przyznaje, nie ma też czasu, aby przygotowywać się do takiej imprezy.

Marta Wierzbicka dzieli swoje życie zawodowe między telewizję a teatr. Obecnie można ją oglądać w roli Oli Zimińskiej w serialu TVN „Na Wspólnej” oraz w dwóch spektaklach warszawskiego Teatru Capitol: „Kiedy kota nie ma” i „Dajcie mi tenora!”. Aktorka jest tak pochłonięta obowiązkami zawodowymi, że traci poczucie upływającego czasu.

– Właśnie przed chwilą się dowiedziałam, że Halloween to już jest teraz jakoś i nie mam ani stroju, ani nic, mam dużo ważniejszych spraw na głowie niż planowanie tego, czy pójdę na imprezę przebrana, czy nie – mówi Marta Wierzbicka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka twierdzi, że bardzo lubi halloweenowe imprezy połączone z przebieraniem się w oryginalne kostiumy. Uważa, że jest to okazja do fajnej zabawy i odskocznia od codzienności. Obecnie jednak, jak twierdzi, nie ma głowy do tego typu rozrywek.

– Jak byłam młodsza, to tak, bardzo chętnie się przebierałam, malowałam, sprawiało mi to dużą przyjemność. Myślę, że teraz też by mi to sprawiło przyjemność – mówi Marta Wierzbicka.

Gwiazda serialu „Na Wspólnej” jest niemal pewna, że w tym roku nie weźmie udziału w żadnej halloweenowej zabawie. Wieczór 31 października będzie u niej wyglądał jak wiele innych, zwyczajnych wieczorów.

– Gram tego dnia spektakl, więc pewnie wrócę do domu i pójdę spać – mówi Marta Wierzbicka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP

Aktorka przyznaje, że w jej przypadku wrzesień po brzegi wypełniony jest obowiązkami i dlatego musi teraz szczególnie zadbać o swoje zdrowie, aby temu wszystkiemu sprostać. Jej córka rozpoczęła właśnie nowy rok szkolny, a syn poszedł do przedszkola. Ona sama z kolei sporo czasu spędza na planie nowego programu „Cudowne lata”, emitowanego w TVP2. Barbara Kurdej-Szatan cieszy się, że może realizować ten projekt, bo jak podkreśla, przez pięć lat tęskniła za pracą przed kamerami w telewizyjnym studiu.

Gwiazdy

Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas

Aktorka zdawała sobie sprawę z tego, że wrzesień nie będzie lekkim miesiącem, bo z początkiem nowego roku szkolnego nastąpi sporo zmian w życiu jej dzieci, a w konsekwencji i ona będzie musiała nieco zmodyfikować swój grafik zawodowy. Niektóre projekty muszą więc poczekać, bo jak podkreśla – nie chce zaniedbywać swoich pociech, a w pracy robić coś na pół gwizdka. Monika Mrozowska wierzy, że wszystko uda się zgrabnie poukładać, jej córka będzie miała udany start w liceum, a młodsi synowie doskonale poradzą sobie w szkole i przedszkolu.

Edukacja

Blisko 80 proc. Polaków obawia się zapalenia płuc. Mimo to świadomość szczepień profilaktycznych jest niska

Prawie 80 proc. Polaków uważa zapalenie płuc za groźną chorobę. Podobny odsetek boi się jej w mniejszym lub większym stopniu. Jednak o pneumokokach – które są przyczyną większości pozaszpitalnych zapaleń płuc – wiedzą niewiele, podobnie jak o szczepieniach przeciwko tej bakterii – wynika z raportu IPPEZ „Polki i Polacy a zapalenie płuc i pneumokoki”. Szczególnie wśród seniorów świadomość problemu jest znikoma, choć czują się oni najmocniej zagrożeni zapaleniem płuc. To przekłada się na niski poziom podejmowanych działań profilaktycznych, mimo że seniorzy mogą skorzystać z bezpłatnych szczepień przeciwko grypie i pneumokokom i zaszczepić się podczas jednej wizyty u lekarza rodzinnego.