Newsy

Rozz, Sablewska i Szwed o paparazzi i wojnie z nimi Ani Przybylskiej

2013-10-04  |  09:00

Powszechnie uważa się, że paparazzi są zmorą gwiazd. Z drugiej strony coraz częściej celebryci umawiają się z nimi na tzw. ustawki. Jak na razie tylko Anna Przybylska zdecydowała się pójść na otwartą wojnę z fotoreporterami. Przypomnijmy, że paparazzi próbowali wtargnąć na oddział szpitalny, gdzie leżała aktorka.

Katarzyna Gwizdała, znana także jako Kate Rozz przyznaje, że bywało, że paparazzi bardzo jej przeszkadzali

Są momenty typu święta, kiedy rzeczywiście miałam tak zwany ogon. Kiedyś paprarazzi jechał za mną do domu rodzinnego mojej mamy. Często się zastanawiam po co ci ludzie przemierzają, tak jak w tamtym przypadku 200 km, by zrobić zdjęcie. Nie potrafię zrozumieć celu, więc trzeba byłoby się ich spytać, czy rzeczywiście im się opłaca taki kawał drogi przejechać, żeby zrobić zdjęcie gdzieś na ulicy – zastanawia się Katarzyna Gwizdała.

Anię Przybylską popiera Maja Sablewska. Dla niej samej jednak stres, jakim jest wojna z paparazzi, jest zbędny. Była menadżerka gwiazd stawia na "wojnę bez zbyt wielu słów"

Ania niech robi to, co czuje. Jeżeli ona czuje taką potrzebę, to ma do tego całkowite prawo. Ja uważam, że niepotrzebnie się stresuje, niepotrzebnie dodaje sobie ciężaru na głowę. Ja uważam, że wygrywa się tę wojnę, gdzie nie używa się siły i nie używa się wielu słów. Czasami słowa niewypowiedziane są lepiej zrozumiane – podsumowuje.

Są też celebryci, którzy nie mają problemu z paparazzi. Do nich zalicza się Aleksandra Szwed.

Zawsze byłam trochę obok, więc najwyraźniej nie wzbudzam takiego zainteresowania jak Ania. Nigdy nie miałam z tym problemu. To jest jakaś część pracy, którą wykonuję, więc jestem z tym pogodzona, ale też najwyraźniej jestem może trochę nudna, bo nie robię nic takiego, co mogłoby wywołać sensację. W związku z tym panowie paparazzi dają mi zazwyczaj święty spokój – mówi Szwed.

Według Macademian Girl wojna z paparazzi jest w Polsce potrzebna.

To jest taka wojna, którą trzeba rozpocząć na naszym polskim podwórku. Weźmy przykład Hally Berry, która wywalczyła sobie wyrokiem precedens w Stanach. Teraz amerykańscy paparazzi nie mogą fotografować dzieci gwiazd. Ania na pewno kroczy specyficzną ścieżką, ale w tym jest metoda, bo to pokazuje odzew po drugiej stornie, że jest zainteresowanie tym i jest to ważny głos w sprawie. Może się podobać sposób, w jaki ona to robi albo nie, ale wydaje mi się, że jest pionierką w tej dziedzinie i przy tym wszystko jest robione ze smakiem - komentuje.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Edukacja

Poznanie osobowości kota kluczem do prawidłowej opieki nad nim. Wsparciem może być spotkanie z behawiorystą

Z ogólnopolskiego badania „Zachowanie, osobowość i codzienność kotów” przeprowadzonego przez WHISKAS wynika, że aż 85 proc. opiekunów traktuje koty jako pełnoprawnych członków rodziny, 65 proc. uważa je za swoich najlepszych przyjaciół, a 61 proc. – za powierników codziennych myśli i emocji. Koty potrzebują jednak odpowiedzialnej opieki. Podobnie jak ludzie, mają różne typy osobowości i potrzeby behawioralne, których zaspokajanie jest kluczem do osiągnięcia kociego dobrostanu. W przypadku zauważenia niepokojących objawów u swojego pupila pomocna może być rozmowa z behawiorystą.

Media

Hubert Urbański: Teraz uczestnicy „Milionerów” przejdą wieloetapowe castingi. Chcemy mieć osoby z największą wiedzą

Gospodarz teleturnieju zdradza, że teraz format nagrywany jest w bardziej nowoczesnym studio. Zmieniły się także zasady castingu. Zanim bowiem dany uczestnik zostanie zaproszony do studia i stanie do walki o nagrodę główną, musi przejść wnikliwą weryfikację online. Hubert Urbański uważa, że pozwala to na dokładniejszą ocenę potencjału każdego kandydata i w ten sposób udaje się wybrać najlepszych z najlepszych, więc poziom będzie niezwykle wysoki.