Mówi: | Magdalena Antosiewicz |
Funkcja: | blogerka modowa |
Magdalena Antosiewicz: uwielbiam projekty Dawida Wolińskiego i Agnieszki Maciejak, ale nie stać mnie na nie
Blogerka uwielbia polskich projektantów. Do jej ulubionych należą Dawid Woliński, Robert Kupisz i Agnieszka Maciejak. Magdalena Antosiewicz żałuje, że nie stać jej na kupowanie zaprojektowanych przez nich ubrań. Twierdzi też, że inspiracji do tworzenia własnych stylizacji szuka nie tylko na wybiegach rodzimych kreatorów, lecz także w prasie i na zagranicznych blogach modowych.
Magdalena Antosiewicz bloga o nazwie Thirty Fashion prowadzi od roku, z modą jest jednak związana od wielu lat. Razem z mężem przez 14 lat prowadziła firmę produkującą odzież dla dzieci i trzy sklepy z tym asortymentem. Blogerka tworzyła wówczas kolekcje ubrań dla najmłodszych. Jeździła na pokazy mody dziecięcej do Mediolanu i Kijowa. Z czasem zaczęła też projektować ubrania dla nieco starszych dzieci. Musiała jednak zamknąć firmę, gdy na polskim rynku zaczęły dominować duże sieci handlowe, z którymi nie była w stanie konkurować.
– Koszty pracy w Polsce są bardzo duże. Po prostu sieciówki mnie wyparły. Jakiś czas na tym bardzo dobrze zarabiałam, ale się skończyło – mówi Magdalena Antosiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Blogerka twierdzi, że po zamknięciu firmy musiała znaleźć sobie nowe zajęcie. Postanowiła spróbować swoich sił w branży modowej i założyła bloga o tej tematyce. Twierdzi, że czuje się szczęśliwa, uwielbia bowiem to, czym obecnie się zajmuje.
– Czuję modę, zawsze wyróżniałam się, wszyscy zawsze się pytali, skąd u mnie coś takiego. Wydaje mi się, że człowiek się z estetyką, z gustem rodzi i u mnie tak jest – mówi Magdalena Antosiewicz.
Blogerka bardzo lubi polską modę. Podobają jej się zwłaszcza projekty Dawida Wolińskiego, Agnieszki Maciejak oraz Roberta Kupisza. Styl Kupisza nie do końca wprawdzie pasuje w jej sposób ubierania, uważa jednak, że wszystkie jego kolekcje są przemyślane. Blogerka chętnie wkłada ubrania sygnowane przez projektantów o nieco mniej znanych nazwiskach – niedawno zachwyciła ją kolekcja Dominiki Syczyńskiej, zwyciężczyni Fashion Awards.
– Jest bardzo dużo polskich projektantów, których cenię, i kolekcji, z których mogłabym mieć naprawdę wiele rzeczy, ale niestety nie stać mnie na projektantów polskich, bo np. suknia u Wolińskiego to jest koszt paru tysięcy złotych, ale są piękne, takie fashion, naprawdę – mówi Magdalena Antosiewicz.
Autorka bloga Thirty Fashion nie ukrywa, że nie każda jej stylizacja jest efektem wyłącznie jej własnej inwencji. Jej zdaniem wszystkie blogerki modowe inspirują się stylem m.in. innych blogerek, gwiazd czy modelek. Ona sama śledzi wszystkie nowinki modowe, stara się bywać na każdym pokazie polskich projektantów, ogląda Fashion TV, czyta też magazyny o modzie.
– Oczywiście oglądam też blogerów zagranicznych jak Chiara Ferragni. Jak ostatnio spojrzałam na jej zdjęcia sprzed 10 lat temu, to zmiana jest niesamowita. Uwielbiam bloga Madame de Rosy, hiszpańskiej blogerki – mówi Magdalena Antosiewicz.
Chętnie też zagląda na chińskie i japońskie blogi modowe – uważa, że blogerki z tych krajów mają bardzo ciekawy styl i są dla niej ogromnym źródłem inspiracji.
Czytaj także
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.