Newsy

Maja Sablewska: każdy, kto mnie zna, wie, że mam dobre serce i ostatnie, co robię, to oceniam ludzi

2017-03-29  |  06:50

Gwiazda nie ukrywa, że niektóre kobiety obawiają się krytyki swoich stylizacji z jej strony. Twierdzi, że często widzi błędy, jakie popełniają mijani na ulicy ludzie. Zapewnia jednak, że nigdy nie ocenia wyglądu innych, jeśli nie zostanie przez nich o to poproszona. Nawet jeśli są to gwiazdy obecne na show-biznesowej imprezie. 

Na antenie TVN Style wystartował kolejny sezon programu „Sablewskiej sposób na modę”. Formuła magazynu nie uległa zmianie, gospodyni twierdzi jednak, że w nowych odcinkach pojawi się jeszcze więcej porad modowych. Zależy jej bowiem nie tylko na udanej metamorfozie uczestniczek programu, lecz także przekazaniu ciekawych wskazówek swoim widzom. Twierdzi, że obecny sezon „Sablewskiej sposób na modę” jest najbliższy jej sercu spośród wszystkich ośmiu dotąd wyemitowanych.

– Ósemka jest nieskończonością. Niewiarygodne jest to, że świetnie się ogląda, bo faktycznie ósmy sezon i ciągle to się jakoś udaje, to ja czuję ogromną wdzięczność, że ludzie dalej oglądają mój program – mówi Maja Sablewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda twierdzi, że wciąż nie brakuje jej pomysłów na kolejne odcinki i nowe metamorfozy, zwłaszcza że pracuje z bardzo kreatywnymi, zaangażowanymi w program osobami. Zapewnia, że jest szczęściarą, ma bowiem ogromne wsparcie ze strony koleżanek z planu „Sablewskiej sposób na modę”, które motywują ją do działania. Nie obawia się więc, że może stracić kreatywność.

– Mój reżyser to jest jeden wielki pomysł. Jak wydaje mi się, że już wszystko było, to on zawsze mi coś podpowie. Mam cudowny sztab stylizacyjny, cudowny sztab beauty, to są ludzie, którzy chcą pracować w tym programie – mówi Maja Sablewska. 

Gospodyni programu niejednokrotnie zapewniała w wywiadach, że uwielbia pomagać Polkom odnajdywać swój własny styl i przechodzić zaskakującą metamorfozę. Zdarza się, że chciałaby doradzić zmiany w stylizacji nie tylko uczestniczkom magazynu „Sablewskiej sposób na modę”, lecz także osobom mijanym na ulicy. Uważa to za rodzaj zboczenia zawodowego, nigdy jednak nie ulega tego typu pokusom.

– Jak już usiadłam w tej modzie i się dobrze tutaj czuję, to teraz wyciągam nogi i czuję się jak ryba w wodzie. Nie, nie mogę tak. Nie znam ludzi, nie znam historii, nie znam budżetu, portfela, nie znam zainteresowań – mówi Maja Sablewska.  Jeżeli ktoś się interesuje np. biologią, a nie modą, to przecież nie może dobrze wyglądać, chyba że ogląda mój program. Oczywiście śmieję się.

Zdaniem gwiazdy ludzi nie powinno się krytykować. Gdy zgłaszają się do niej po radę, zawsze jej udziela, nigdy jednak nie narzuca się z pomocą. Nie ma również zwyczaju oceniania stylizacji znanych osób pokazujących się na show-biznesowych imprezach. Mimo to niektóre kobiety przebywając w jej towarzystwie, obawiają się ewentualnej krytyki. Sablewska pamięta zwłaszcza zdarzenie podczas jednego ze wspólnych wypadów do kina z koleżankami.

– Moja koleżanka zabrała siostrę i ta siostra mówi: „Boże, gdybyś mi powiedziała, że jest Sablewska, to bym się inaczej ubrała”. I myślę, że tak czasami jest, ale każdy, kto mnie zna, wie, że może mam twardą dupę, ale mam też dobre serce i ostatnie, co robię, to oceniam ludzi – mówi Maja Sablewska. 

Premierowe odcinki programu „Sablewskiej sposób na modę” można oglądać w niedziele o godz. 12.10 na antenie stacji TVN Style.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Teatr

Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora

W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.