Newsy

Rafał Maślak: nie odczuwam potrzeby kupowania butów za kilka tysięcy

2015-10-07  |  06:50

Kupowanie bardzo drogich ubrań kojarzy mi się ze snobizmem – mówi Rafał Maślak. Model uważa, że można wyglądać ciekawie w ubraniach z popularnych sieci odzieżowych. On sam na co dzień zakłada stylizacje, które kosztują niewiele ponad 100 zł.

Rafał Maślak uważany jest za jednego z najbardziej stylowych polskich mężczyzn z show-biznesu. Przywiązuje dużą wagę do dopracowanego wyglądu, niezależnie od tego, czy strój ma być klasycznie elegancki czy rockowy. Model twierdzi, że dobrze ubrany może być każdy mężczyzna, a stylowy wygląd nie wymaga dużych nakładów finansowych. On sam ma w szafie ubrania tańszych marek, te od projektantów zakłada niemal wyłącznie na duże wyjścia.

– Podobają mi się te rzeczy, mogę je założyć, ale żeby kupić jakąś bardzo drogą rzecz, np. buty za ileś tam tysięcy, to nie, nie mam takiej potrzeby. Kojarzy mi się to ze snobizmem. Są piękne rzeczy we miarę przyzwoitej cenie, np. buty – mówi Rafał Maślak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Model prowadzi bloga, na którym prezentuje swoje stylizacje oraz udziela porad czytelnikom. Pokazuje ubrania zarówno za kilkaset złotych, jak i znacznie tańsze. Najtańsza stylizacja, jaką zaprezentował, kosztowała łącznie 125 zł. Rafał Maślak twierdzi, że często większe uznanie czytelników zyskują właśnie tańsze propozycje.

– Na czerwony dywan zakładam już ubrania za parę tysięcy, ale staram się pokazywać stylizacje dla każdego człowieka. Czasami dostaję więcej lajków pod tymi tańszymi stylizacjami niż pod tymi droższymi, bo wyglądają one naprawdę fenomenalnie – mówi Rafał Maślak. 

Zdaniem modela cena ubrań nie zawsze odzwierciedla ich jakość. Maślak uważa też, że ubieranie się wyłącznie w markowe, drogie stroje nie gwarantuje modnego, ciekawego wyglądu.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.