Newsy

Edyta Górniak: Muzyka innych artystów szybko mnie nudzi. Wolę śpiew ptaków

2013-12-27  |  09:20
Edyta Górniak nie jest gwiazdą, którą spotkamy w klubie tańczącą do białego rana. Artystka unika hucznych imprez, a najlepiej odpoczywa na łonie natury, gdzie słucha swoich ulubionych dźwięków: śpiewu ptaków, szumu drzew i odgłosów wiatru.

W momencie kiedy schodzę ze sceny, sytuacje które najbardziej, najszybciej mnie regenerują, to są sytuacje, kiedy jestem blisko przyrody, kiedy słyszę naturalne brzmienie przyrody. Czyli ptaki, drzewa, trawa, wiatr to są dźwięki, które lubię najbardziej. Przy takich dźwiękach się relaksuję i mogę trwać niezmiennie – mówi Edyta Górniak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. Muzyka, która zostaje napisana przez człowieka, bardzo szybko mnie nudzi. Nie każda oczywiście, ale szybciej niż ptaki. Więc jeśli mi się zdarza nie spać, to albo dlatego, że słucham szumu morza i siedzę sobie na plaży do świtu, żeby spotkać się ze słońcem rano, albo pracuję. Nie zdarzyło mi się, żebym tańczyła do samego rana.

Edyta Górniak opowiedziała o swoim bliskim kontakcie z naturą krótko po śmierci jej menadżera Wiktora Kubiaka. Gwiazda napisała wówczas na swoim facebokowym profilu: Stałam w tym parku sama. Podleciał do mnie śnieżnobiały gołąb. Jakby chciał odwrócić moją uwagę od ciężaru, który nagle przyjęłam. Był tak piękny, że odruchowo zrobiłam mu zdjęcie.
Wokalistka 31 grudnia 2013 wystąpi na imprezie sylwestrowej TVP organizowanej w tym roku we Wrocławiu. Gwiazda obiecała zaprezentować na wrocławskiej scenie pierwszy singiel z nowego albumu, którego premiera odbędzie się w 2014 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.