Newsy

Krzysztof Antkowiak: Gdybym trafił na dobrego menadżera, tobym był w innym miejscu. To jedyne czego mi czasami brakuje

2017-10-05  |  06:47

Nie miałem szczęścia do menadżerów – mówi wokalista. Twierdzi, że pod względem muzycznym niczego by w swojej dotychczasowej karierze nie zmienił. Żałuje jednak, że nie miał przy sobie osoby, która zadbałaby o jego interesy. Zdaniem Krzysztofa Antkowiaka na polskim rynku brakuje obecnie dobrych menadżerów. Większości z nich zależy bowiem jedynie na szybkim wypromowaniu gwiazdy i znalezieniem kolejnego klienta.

Krzysztof Antkowiak zadebiutował na scenie jako pięcioletnie dziecko, prawdziwy rozgłos zyskał natomiast jako piętnastolatek. W 1988 roku zaśpiewał swój największy hit, piosenkę „Zakazany owoc”, zdobywając nagrodę publiczności podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Wbrew oczekiwaniom nie zrobił jednak dużej kariery, mimo współpracy z takimi gwiazdami jak Grzegorz Ciechowski i Justyna Steczkowska. Przypuszcza, że jego droga zawodowa mogła wyglądać inaczej, gdyby otrzymał niezbędne wsparcie ze strony swoich współpracowników.

– Gdybym trafił na dobrego menadżera, tobym był w innym miejscu. To jedyne czego mi czasami brakuje. Muzycznie na pewno jednak nic bym nie zmienił – mówi Krzysztof Antkowiak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalista nie ukrywa, że jego droga zawodowa nie była łatwa. Dwukrotnie zawieszał działalność artystyczną, zmagał się z uzależnieniem od hazardu i alkoholu. Przyznaje, że wielokrotnie przeżywał momenty załamania, gdy zastanawiał się, czy warto nadal próbować zaistnieć w branży muzycznej. Zawsze jednak podnosił się po upadkach, choć przyznaje, że nie miał szczęścia do najbliższych współpracowników.

Czasami jest tak, że wiesz, że możesz dużo więcej dać ludziom, ale nie trafiasz na kogoś, kto by ci pomógł w tej drodze. Artysta na ogół nie ma zdolności menadżerskich, nie potrafi siebie sprzedać, mówić innym, że jest dobry, to bez sensu – mówi Krzysztof Antkowiak.

Zdaniem artysty na polskim rynku muzycznym istnieje w tym zakresie spora nisza. Brakuje dobrych menadżerów, którzy w swoim podopiecznym widzieliby przede wszystkim człowieka, a nie źródło dochodu. Obecnie według Krzysztofa Antkowiaka menadżerom zależy wyłącznie na jak najszybszym wypromowaniu gwiazdy, którą następnie opuszczają dla kolejnego klienta. Tymczasem dobry menadżer powinien stale prowadzić muzyka i przejmować się jego długofalową karierą.

Poznałem kiedyś menadżerów, którzy prowadzili Republikę, Grzegorza Ciechowskiego, ludzi starej szkoły. Widziałem, jak oni są dla artystów, myślałem: kurczę, jak fajnie byłoby mieć kogoś takiego, kto byłby menadżerem i przyjacielem, osobą, która cię ogarnia zawodowo od stóp do głów – mówi artysta.

Krzysztof Antkowiak pracuje obecnie nad swoją nową płytą, która ma się ukazać w 2018 roku. Można go również oglądać w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, emitowanym na antenie telewizji Polsat w każdą sobotę o godzinie 22.05.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Transport

Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.

Muzyka

Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.