Newsy

Natalia Janoszek: W Indiach jestem rozpoznawalna. Staram się dzielić swój czas między wszystkie kontynenty

2019-05-20  |  05:55

Aktorka nie zamierza rezygnować z kariery w Indiach. Twierdzi, że w tamtejszej kinematografii zdobyła dobrą pozycję, jest rozpoznawalna i może liczyć na zainteresowanie ze strony lokalnych mediów. Ma też nadzieję, że jej przygoda z indyjskim kinem będzie trwała jak najdłużej.

Natalia Janoszek zachwyciła się indyjskim kinem komercyjnym już jako nastolatka. Obejrzała wówczas obecny także na ekranach polskich kin indyjski przebój „Czasem słońce, czasem deszcz” w reżyserii Karana Johara. Mimo fascynacji bollywoodzkimi produkcjami nie myślała o karierze w Mumbaju, koncentrując się na pracy modelki i udziale w międzynarodowych konkursach piękności. To właśnie na tego rodzaju evencie nadarzyła się okazja do debiutu w jednej z największych kinematografii świata.

Szansę dostałam po konkursie Supermodel International w Tajlandii, gdzie zostałam zauważona podczas konkursu talentów, gdzie, nie ukrywam, że występowałam z repertuarem Michaela Jacksona – mówi Natalia Janoszek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Polską modelkę zauważyli wówczas obecni na konkursie producenci z Mumbaju. W indyjskim kinie po raz pierwszy Natalia Janoszek pokazała się w 2013 roku w obrazie „Dreamz”. W kolejnych latach aktorka wystąpiła w kilku innych produkcjach indyjskich, zadebiutowała również w Hollywood. W lecie zacznie ponadto pracę na planie swojego pierwszego filmu polskiego – będzie to obraz „Wiedźma” w reżyserii Katarzyny Jungowskiej. Nie zamierza rezygnować jednak ze współpracy z indyjskim przemysłem filmowym.

Po pierwszym filmie już ta droga jakoś tak ułożyła się, że na razie nadal gram i mam nadzieję, że ta przygoda będzie trwała jak najdłużej. To nie jest tak, że zrezygnowałam, jestem w Polsce, staram się dzielić swój czas między wszystkie kontynenty – mówi Natalia Janoszek. 

Aktorka niedawno wróciła ze Szwajcarii, gdzie kręciła film zatytułowany „Ehsaas”, należący do nurtu indyjskiej kinematografii komercyjnej. Natalia Janoszek twierdzi, że w Indiach nie ma wprawdzie statusu topowej gwiazdy, daleko jej bowiem do pozycji najpopularniejszych rodzimych aktorek, jest jednak rozpoznawalna. Zainteresowanie ze strony fanów i mediów po części wynika z jej europejskiego pochodzenia, po części z jej ról filmowych.

Moja ostatnia nagroda podczas festiwalu filmowego JIFFA dla najlepszej aktorki gdzieś spozycjonowała mnie jeszcze wyżej i dała mi nowe możliwości i mam nadzieję, że będę mogła się podzielić tymi nowymi osiągnięciami jeszcze w tym roku – mówi Natalia Janoszek. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.