Newsy

Natasza Urbańska: długo czekałam na taki program jak "Super STARcie". To fantastyczne wyzwanie muzyczne

2014-10-31  |  11:05

Najbardziej boję się opery – przyznaje Natasza Urbańska. W programie "Super STARcie" wokalistka musi mierzyć się z różnymi, bardzo często obcymi jej gatunkami muzycznymi, takimi jak folk, hip-hop, rap, czy opera. Gwiazda przyznaje, że różnorodność gatunków budzi lęk, ale jest także fantastycznym wyzwaniem muzycznym. W dzisiejszym odcinku muzycznego show TVP2 Natasza Urbańska zaśpiewa słynny utwór "Fever".

W dzisiejszym odcinku "Super STARcia" wszyscy uczestnicy zmierzą się z piosenkami jazz’owymi. Natalii Urbańskiej przypadł słynny kawałek "Fever", napisany przez Eddiego Cooleya i Otisa Blackwella w latach 50. Utwór jako pierwszy wykonał  Little Willie John i wydał na singlu w 1956 roku. W latach późniejszych kawałek był wielokrotnie coverowany, a do najsłynniejszych wykonań należą wersje Peggy Lee, Elvisa Presleya i Madonny. Natasza Urbańska nie była zadowolona, że przypadła jej właśnie ta piosenka. Obawiała się, że nie jest w stanie wykonać jej w oryginalny sposób i wnieść coś nowego do historii tego kawałka. Postanowiła jednak potraktować tę sytuację jako kolejne muzyczne wyzwanie.

Myślałam sobie: to jest spore wyzwanie i bardzo fajny kawałek", szkoda by było, gdybym sobie odpuściła. Pomyślałam, że na przekór sobie wezmę i zobaczymy, co z tego będzie. Przesłuchałam sobie różne wersje pod kątem tego, która wersja jest mi najbliższa. Mówię: wyrzucamy tę wersje, która jest mi najbliższa i teraz próbujesz śpiewać to po swojemu. I w taki sposób podeszłam do tego, że nie kopiuję, tylko próbuję odnaleźć siebie w jazzie – mówi Natasza Urbańska.

Wokalistka przyznaje, że jazz jest bliski jej muzycznym gustom.  "Fever" ma być dla niej szansą na odnalezienie się w tym gatunku muzycznym.

Nigdy nie improwizowałam, a jazz troszkę się na tym opiera i taka swoboda muzykowania i wspólnego improwizowania to jest jazz. Ja podziwiam artystów, którzy potrafią improwizować, to jest wielka sztuka. Myślę, że trochę za wcześnie dla mnie, żeby w odcinku sobie pozwolić na to, ale jazz jest bardzo bliski mojemu sercu i chciałabym móc grać z takimi fantastycznymi muzykami, śpiewać piosenki jazzowe. Chciałabym móc się odnaleźć w tym gatunku i piosenka "Fever" jest taką szansą na fajne muzykowanie – mówi Natasza Urbańska.

Gośćmi specjalnymi dzisiejszego odcinka "Super STARcia" będą wokalistka jazz’owa Urszula Dudziak i aktor Bartosz Opania. Pozostali uczestnicy muzycznego show TVP wykonają m. in. takie kawałki jak "What a Wonderful World", " Fly Me to the Moon" czy "Ja dla pana czasu nie mam". Natasza Urbańska przyznaje, że jazz nie jest jedynym wyzwaniem, którego się obawia w programie.

Rzeczywiście nie śpiewałam wielu gatunków, które tu jeszcze mają się pojawić. Na razie się tym nie stresuję, bo nie wiem, czy przejdę dalej. Boję się reggae i opery, ale to będzie dość zabawne. Jakoś będę musiała podejść do tego – mówi Natasza Urbańska.

Różnorodność muzycznych gatunków, z którymi muszą się zmierzyć uczestnicy programu budzi obawy, ale jest także dla Urbańskiej świetną przygodą wokalną. Gwiazda przyznaje, że długo czekała na tego typu program telewizyjny, daje on bowiem szanse sprawdzenia się w innych niż zazwyczaj gatunkach i stylach muzycznych, oraz pozwala na wspaniały rozwój artystyczny.

To daje szansę do zabawy, ale też do starcia się ze sobą, jak ja się w tym odnajdę. Często jest tak, że ja do ostatniej sekundy nie wiem, czy mi to wyjdzie. Cieszę się też na przyjaźnie z artystami. Zaprzyjaźniłam się z Moniką Borzym, podglądam Titusa, zresztą bardzo się lubimy, jego poczucie humoru rozkłada tutaj nas wszystkich. Atmosfera w studiu jest fantastyczna i ja czekam na te piątki, ja się nie mogę doczekać spotkania z nimi, żeby sobie popodglądać, jak oni pracują, jak oni podchodzą do piosenek, jak wyglądają ich wersje, a najciekawsze jest to, jakimi oni są ludźmi prywatnie. To są fajni, spełnieni, fantastyczni muzycy, artyści – mówi Natasza Urbańska.

Dla gwiazdy "Studia Buffo" show TVP był też szansą na pokazanie innej części swojej muzycznej osobowości. Członek jury "Super STARcia" Wojciech Mann stwierdził, że do tej pory Urbańska kojarzyła mu się raczej z pilną uczennicą niż wszechstronną, nieco zwariowaną wokalistką. Natasza Urbańska przyznaje wprawdzie, że faktycznie jest w niej dużo z wzorowej uczennic, ale program, ze względu na swoją formułę, nie daje możliwości perfekcyjnego przygotowania.

Nagle we wtorek budzisz się: Jezus Maria, program w piątek, szybko, tekst. W środę próba, w czwartek trzeba już bez tekstu, bez kartki śpiewać i już się zaczyna panika. Tak naprawdę trochę sama sobie to robię i zostają mi trzy dni na pracę nad piosenką, mimo że chodzę z nią już od kilku dni, ale zawsze zostawiam na ostatnią chwilę. Staram się jak mogę, żeby rzeczywiście wszystko było przygotowane na 100 proc., bo inaczej nie potrafię, niestety czas nie zawsze mi sprzyja i nie zawsze starcza tego czasu – mówi Natasza Urbańska.

Program "Super STARcie" można oglądać w każdy piątek o godzinie 21.05 na antenie TVP 2.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność

W serialu „Szpital św. Anny” Joanna Liszowska wciela się w rolę Kaśki Hajduk, empatycznej pediatry i zabieganej matki, która łączy pracę z wychowaniem trójki dzieci. Aktorka, podobnie jak jej pozostałe koleżanki z planu tej produkcji, przyznaje, że największym wyzwaniem jest opanowanie fachowego słownictwa i zachowanie procedur medycznych. Poza tym jej pacjentami są najmłodsi, którzy, choć wdzięczni, są dość wymagającymi współpracownikami i podczas kręcenia poszczególnych scen czasami trzeba się nie lada natrudzić, by wszystko poszło zgodnie ze scenariuszem.

Handel

Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów

ONZ podaje, że ponad 37 proc. światowych zasobów ryb jest poławianych w sposób niezrównoważony, czyli zagrażający środowisku i populacjom morskim. Przeciwdziałanie przełowieniu jest o tyle istotne, że ryby i owoce morza stanowią ważne źródło białka dla ponad 3 mld ludzi na świecie. W Polsce dużym zainteresowaniem cieszą się białe ryby jak mintaj czy dorsz. Choć trzy czwarte poławianych białych ryb pochodzi z certyfikowanych rybołówstw, to produkty MSC stanowią obecnie zaledwie 5–10 proc. wszystkich produktów z białych ryb dostępnych na polskim rynku.

Prawo

KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji

Jak podaje Komisja Europejska, nawet 2 mln dzieci może dotyczyć sytuacja, w której ich rodzice nie są uznawani w innych państwach członkowskich UE. Od kilku lat na forum Unii toczą się prace nad rozporządzeniem, które ma uregulować transgraniczne uznawanie rodzicielstwa. – To próba obejścia wyłącznych kompetencji państw członkowskich w zakresie polityki rodzinnej i legalizacji surogacji. Nie potrzebujemy, szczególnie w tych trudnych czasach, rewolucji ideologicznej – ocenia europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska.