Mówi: | Paulina Krupińska |
Funkcja: | modelka |
Paulina Krupińska: Dopiero przy drugim dziecku skorzystałam z pomocy niani. Zastanawiam się, dlaczego tak późno
Modelka i jej partner przez trzy lata samodzielnie opiekowali się córką. Gwiazda nie ukrywa jednak, że rodziło to sporo problemów logistycznych, oboje chcą bowiem pozostać aktywni zawodowo. Od kilku tygodni gwiazdę wspiera niania, która zajmuje się jej synkiem kilka razy w tygodniu.
Paulina Krupińska po raz pierwszy została mamą w lipcu 2015 roku – na świat przyszła wówczas jej córka Antonina. W maju 2017 roku urodziła swoje drugie dziecko, synka o imieniu Jędrzej. Gwiazda rzadziej pojawia się na imprezach showbiznesowych, zjawiła się jednak na urodzinowym evencie marki Raffaello, którego motywem przewodnim był tytuł kultowego filmu Federico Felliniego „La dolce vita”. Modelka żartuje, że ten włoski styl życia na długo stał się dla niej niedostępny.
– Dolce vita jest dla mnie stanem przyjemności, beztroskiej błogości. Ten czas już nie wróci w momencie, kiedy mam dzieci, ale wierzę, że jak podrosną, moje dolce vita będzie trwało zdecydowanie dłużej niż pięć minut – mówi Paulina Krupińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Podkreśla, że wraz z partnerem Sebastianem Karpiel-Bułecką z pełną świadomością zdecydowali się na powiększenie rodziny. Modelka nie ukrywa, że oczekiwała na czas macierzyństwa i cieszy się z jego nadejścia. Nie zamierza jednak rezygnować z aktywności zawodowej, choć łączenie pracy z wychowywaniem dzieci bywa męczące. Pomocna okazuje się charakterystyczna dla kobiet mających dzieci zdolność organizacji czasu.
– Jak się jest mamą, to od razu staje się mistrzem logistyki, chcą nie chcąc musisz tak zaplanować swój dzień, swoją pracę, życie prywatne i zawodowe, że jakoś to wszystko się przeplata i jakoś udaje się to pogodzić – mówi Paulina Krupińska.
Dopiero przy drugim dziecku gwiazda zdecydowała się na pomoc spoza rodziny. Niania zajmuje się jej synkiem przez parę godzin w ciągu dnia, dwa lub trzy razy w tygodniu. Po urodzeniu Antoniny przez trzy lata gwiazda i jej partner sami dawali radę zajmować się córką, choć nie obywało się bez różnorodnych problemów organizacyjnych.
– Mieszanie się naszych kalendarzy spowodowało, że jednak nie udało się wszystkiego pogodzić, że raz jestem ja, raz Sebastian z synem, moi rodzice też są aktywni zawodowo, więc musieliśmy skorzystać z pomocy niani i teraz dopiero stwierdzam: dlaczego tak późno? – mówi Paulina Krupińska.
Modelka twierdzi, że macierzyństwo wniosło w jej życie kilka dość zaskakujących zmian. W przeciwieństwie do znacznej części młodych mam gwiazda nie narzeka na brak snu czy permanentne zmęczenie. Zapewnia, że obecnie jest bardziej wypoczęta niż w czasach studenckich, gdy zdarzało jej się zarywać noce przez imprezy z przyjaciółmi.
– Wracało się późno, potem wstawało się rano na uczelnię, a teraz wydaje mi się, że jestem bardziej wyspana, zregenerowana i bardziej pozytywnie nastawiona do życia – mówi Paulina Krupińska.
Czytaj także
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-11-14: Maja Sablewska: Bohaterki mojego programu mają mnie na sto procent, czują to i obdarzają mnie zaufaniem. Jestem zupełnie inna niż wtedy, kiedy zaczynałam robić te metamorfozy
- 2023-05-08: Paulina Przybysz: Podczas pisania tekstów inspirują mnie historie innych. Czasami dwa zdania w utworze są o mnie, a dwa – o koleżance lub innej postaci
- 2023-05-30: Paulina Przybysz: Żyję w lesie i wychodzę tam często bez telefonu. Bywa tak, że nie chcę wracać do tego całego zamieszania
- 2023-06-06: Paulina Przybysz: Jestem bardzo groźnym policjantem domowym w kwestii segregacji śmieci. Nie jem też mięsa i kiedy tylko mogę, to zamiast samochodu wybieram pociąg
- 2023-05-24: Paulina Przybysz: Wcześniej czy później i tak doszłoby do rozpadu zespołu Sistars. Ciężko jest pogodzić tyle różnych osobowości
- 2023-07-05: Paulina Przybysz: Wyznanie mojej siostry dotyczące aborcji odbiło się rykoszetem. Do tej pory jak wypuszczam nowy singiel, to najpierw są komentarze dotyczące tej sprawy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.